Jak informuje "The Sun", 23-latek miał wypadek samochodowy. Ainsley Maitland-Niles jechał swoim Mercedesem G-Wagon i na ruchliwej autostradzie zderzył się z innym pojazdem. W wyniku wypadku jego samochód przewrócił się na bok. Choć kraksa wyglądała groźnie, to piłkarz Arsenal FC wyszedł z niej bez szwanku.
- Jesteśmy świadomi wypadku samochodowego z udziałem Ainsley'a Maitlanda-Nilesa. Jest zdrowy i przebywa w domu - powiedział rzecznik Arsenalu. - To był szokujący wypadek i wyglądał jak kompletna rzeź. Byliśmy zdumieni, widząc go na poboczu - cytuje swych informatorów angielski tabloid.
Służby ratownicze na miejscu wypadku były o godzinie 7:30 rano. Po interwencji i badaniach okazało się, że nikomu nic poważnego się nie stało. Potwierdził to też klubowy lekarz Kanonierów.
- Policja została wezwana rano do zdarzenia dwóch samochodów na autostradzie. Nie było żadnych informacji o jakichkolwiek obrażeniach. Dochodzenie w sprawie okoliczności jest w toku - przekazał rzecznik londyńskiej policji.
Maitland-Niles w barwach Arsenalu wystąpił 64 razy i strzelił jedną bramkę. W minionym sezonie przebywał na wypożyczeniu do West Bromwich Albion. Jego dalsza gra dla Kanonierów stoi pod znakiem zapytania, gdyż chce częściej grać i liczyć się w walce o miejsce w reprezentacji Anglii.
Arsenal star Ainsley Maitland-Niles in serious crash as car overturns on motorway https://t.co/XdD99Iw9Iu pic.twitter.com/lSxyXO5qe1
— The Mirror (@DailyMirror) June 30, 2021
Czytaj także:
"Do zobaczenia wkrótce na plaży!". Selekcjoner Węgrów kpi m.in. z Cristiano Ronaldo
"Kompletnie spieprzyłem sprawę". Zaskakujące wyznanie Wojciecha Szczęsnego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się poprawnie śpiewa hymn narodowy