Koniec Messiego w Barcelonie? Szef hiszpańskich rozgrywek stawia twarde warunki
Słynny Argentyńczyk w dalszym ciągu nie podpisał nowego kontraktu. Prezes ligi hiszpańskiej zapowiedział, że z klubu musi odejść kilku graczy, w innym wypadku Katalończycy nie będą mogli zarejestrować Lionela Messiego,
FC Barcelona wróci do zmagań w Primera Division 15 sierpnia, w 1. kolejce zagra na Camp Nou z Realem Sociedad. Kluczowy piłkarz może zostać zmuszony do odejścia, jeżeli klub nie zwolni miejsca na liście płac. Javier Tebas stanowczo wypowiedział się w tej sprawie.
- Jeśli żaden zawodnik nie odejdzie, to będzie niemożliwe. Jedną rzeczą jest przekroczenie limitu wynagrodzenia, a czym innym jest przedłużenie kontraktu lub rejestracja piłkarzy z zasadą jeden do czterech. Za każde zaoszczędzone 4 euro mogę wydać 1 - tłumaczył prezes ligi w programie "Jugones" na antenie "La Sexta".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak on to zrobił?! Ta bramka wręcz zachwyca!Latem do zespołu Ronalda Koemana dołączyli Eric Garcia, Emerson Royal, Memphis Depay czy Sergio Aguero. Barcelona musi zwolnić miejsce w kadrze. W ostatnich tygodniach odeszli Junior Firpo, Jean-Clair Todibo i Francisco Trincao.
Niewykluczone, że w zaistniałych okolicznościach Messi będzie musiał zmienić klubowe. Byłaby to ogromna strata dla całych rozgrywek. Sytuację utytułowanego napastnika monitorują przedstawiciele Paris Saint-Germain i Manchesteru City (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
Głośny transfer stał się faktem. Sergio Ramos oficjalnie w nowym klubie!
UEFA wszczęła dochodzenie ws. meczu Anglia - Dania. Jest kilka zarzutów
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)