[tag=720]
FC Barcelona[/tag] rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu, ale na razie w bardzo skromnym składzie. Urlopy wciąż mają uczestnicy Euro 2020 i Copa America. Dopiero bliżej początku sierpnia trener Ronald Koeman będzie wiedzieć, których zawodników ma do dyspozycji na nowy sezon.
Nie jest tajemnicą, że Katalończycy szukają pieniędzy i chcą sprzedać kilku zawodników. Jednym z nich ma być Antoine Griezmann. Francuz kosztował ponad 100 mln euro, a nie wniósł do zespołu tyle, ile wszyscy oczekiwali.
Nowe informacje w tej sprawie podaje "La Vanguardia". Hiszpańska gazeta ustaliła, że Griezmann jest otwarty na zmianę klubu, ale pod jednym warunkiem. Chce kontynuować karierę w zespole, który będzie walczyć o trofea.
Czy będzie to Atletico Madryt, z którym jak zawsze jest łączony? To podobno mało realny scenariusz. W tej chwili fakty są takie, że do Barcelony nie wpłynęła żadna oficjalna oferta za 30-latka.
Griezmann jednak cierpliwie czeka. Najbardziej zależy mu na tym, aby wypełnić kontrakt, który obowiązuje do 2024 roku. To jednak niezbyt cieszy władze klubu, które muszą jak najszybciej znaleźć pieniądze na nowy kontrakt Messiego.
"Klub Kokosa" w Barcelonie. Młody pomocnik nie wróci do pierwszej drużyny >>
Wszystko jasne. Lionel Messi lada moment ogłosi swoją decyzję >>
ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"