Już wszystko jasne! Wiadomo, gdzie zagra Rafał Gikiewicz

"Beton zostaje" - ogłosił Augsburg na Twitterze we wtorkowe południe. I opublikował film z Rafałem Gikiewiczem w roli głównej. Polski bramkarz wyposażony w taczkę, łopatę i betoniarkę... betonuje dostęp do bramki.

Przekaz jest jasny: Gikiewicz, ze względu na wysoki procent obronionych strzałów nazywany w Niemczech "Betonem", nadal będzie występował w barwach klubu z WWK Arena.

Rok temu Polak związał się z Augsburgiem dwuletnim kontraktem, w którym zawarto opcję przedłużenia współpracy o kolejny sezon i właśnie z tej klauzuli skorzystał pracodawca 34-latka.

Choć Augsburg niemal do ostatniej kolejki drżał o utrzymanie w Bundeslidze, Gikiewicz był czołowym bramkarzem rozgrywek. Nie dał się pokonać w 7 z 34 występów, a na linii interweniował z 71-proc. skutecznością.

Spośród golkiperów, którzy rozegrali co najmniej połowę spotkań, to drugi wynik w lidze, nieznaccznie słabszy od Floriana Muellera z SC Freiburg. Nawet Manuel Neuer (66 proc.) z Bayernu czy Yann Sommer (62 proc.) z Borussii M’Gladbach pod tym względem byli słabsi od Polaka.

Mało tego, Gikiewicz był też świetnie oceniany przez prestiżowy magazyn "Kicker". Średnia jego not to 2,85. Wśród bramkarzy lepsi byli ttylko Neuer (2,8) i Stefan Ortega z Arminii Bielefend (2,81). W "Kickerze" najlepsza nota to 1, a najgorsza - 6.

Augsburg zainauguruje nowy sezon 14 lipca domowym meczem z TSG 1899 Hoffenheim. Przypomnijmy, że od rozgrywek 2021/22 spotkania Bundesligi będą dostępne w nowej platformie Viaplay.

Nadchodzący sezon będzie ósmym Gikiewicza w Niemczech. Przed Augsburgiem występował w Eintrachcie Brunszwik, Freiburgu i Unionie Berlin. Jego dorobek w Bundeslidze to 15 czystych kont w 69 występach, a na jej zapleczu - 35 spotkań bez puszczonej bramki na 100 rozegranych.

ZOBACZ WIDEO: Trener Anglików wyłącznym winnym po porażce? "Zastanawiam się, jak to możliwe"