To się musiało tak skończyć. Ale Lewandowski musi mieć się na baczności

Instagram / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Instagram / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski ma za sobą świetny sezon w Bundeslidze. Pobił 49-letni rekord Gerda Muellera, został królem strzelców, poprowadził Bayern do kolejnego tytułu. Wybór "Kickera" nie może więc dziwić, ale... jeden rywal depcze Polakowi po piętach.

"Kicker" po zakończeniu każdej rundy ocenia piłkarzy Bundesligi (z podziałem na poszczególne pozycje), przyznając najlepszym zawodnikom klasy - światową, międzynarodową oraz krajową.

Niemiecki magazyn opublikował właśnie najnowsze zestawienie, obejmujące rundę rewanżową sezonu 2020/21. Wśród napastników nie miał sobie równych Robert Lewandowski. Drugie miejsce zajął Erling Haaland z Borussii Dortmund. Obaj zapracowali na najwyższą ocenę - Weltklasse.

Kolejne miejsca na tej pozycji (z klasą międzynarodową) zajęli: Andre Silva (Eintracht Frankfurt), Andrej Kramarić (TSG 1899 Hoffenheim), Wout Weghorst (VfL Wolfsburg) i Sasa Kalajdzić (VfB Stuttgart).

ZOBACZ WIDEO: Angielska euforia brutalnie przerwana. "Będzie boleć bardzo długo"

Zdaniem dziennikarzy "Kickera" w Bundeslidze spadła jakość. Tylko dwóch piłkarzy otrzymało klasę światową (wspomniani Lewandowski i Haaland). Pół roku temu taki tytuł dostali także: Manuel Neuer, Joshua Kimmich oraz Angelino. Niemcy zostali "zdegradowani" o jeden stopień (klasa międzynarodowa), zaś Hiszpan z RB Lipsk aż o dwa (klasa krajowa).

W rankingu "Kickera" wyróżniony został także inny Polak - Rafał Gikiewicz (więcej TUTAJ>>). Wśród bramkarzy uplasował się na siódmej pozycji (klasa krajowa).

Robert Lewandowski ma za sobą doskonały sezon w Bayernie Monachium. Zdobył 41 bramek, bijąc 49-letni rekord Gerda Muellera. Po raz szósty został królem strzelców, a po raz dziewiąty mistrzem Bundesligi (7 tytułów z Bayernem, 2 z Borussią Dortmund).

Nowy sezon Bundesligi rozpocznie się 13 sierpnia. Na inaugurację Borussia M'gladbach podejmie Bayern Monachium.

Czytaj także: Borek rzucił oskarżenie pod adresem Szpakowskiego. Nowe światło na aferę po finale Euro 2020

Źródło artykułu: