Przez 15 lat swojej kariery, Williams Martinez zdążył zagrać w aż 20 klubach. W tym czasie reprezentował barwy m. in. West Bromwich Albion w Premier League czy Stade Reims we francuskiej Ligue 1. W reprezentacji Urugwaju rozegrał jedno spotkanie.
Mimo 38 lat wciąż profesjonalnie grał w piłkę nożną. Wrócił do ojczystego kraju i reprezentował barwy drugoligowego Villa Teresa. Pod koniec czerwca, jak informuje "Le Parisien", zakaził się koronawirusem i od tego czasu nie wyszedł na boisko.
W weekend napłynęły tragiczne wieści. W narodowym dniu zapobieganiu samobójstwom w Urugwaju, 38-letni piłkarz odebrał sobie życie. Na razie nie są znane powody, dla których Williams Martinez popełnił samobójstwo. Jego śmierć mocno poruszyła jednak środowisko piłkarskie w Urugwaju.
Lamentamos profundamente el fallecimiento de Williams Martínez. A su familia y amigos nuestras condolencias. QEPD. pic.twitter.com/Mix39jBZtI
— CAProgreso-Oficial (@ProgresoOficial) July 18, 2021
Niedzielne mecze w ojczyźnie Martineza zostały odwołane. "Jesteśmy w szoku po śmierci naszego podstawowego piłkarza. Jego rodzinie, krewnym i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje" - napisali na Twitterze przedstawiciele klubu Villa Teresa.
El Club Atlético Villa Teresa lamenta profundamente el fallecimiento de nuestro jugador del plantel principal Williams Martinez, a sus familiares, amigos y allegados nuestro más sentido pésame. pic.twitter.com/gRgiBao7Iz
— villa teresa (@villateresaofi) July 18, 2021
"Nasze dusze całują Ciebie bracie. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Bardzo Cię kocham" - napisał brat Williamsa, Edgar Martinez.
Nuestras almas volverán abrazarse hermano y en el camino te voy a extrañar. Te amo mucho pic.twitter.com/h2VKhDvotA
— Edgar Martinez (@edgardleonardo4) July 18, 2021
Czytaj także:
Woda i wóda. To wystarczy. Polakom włącza się nieśmiertelność
Skandal podczas przedolimpijskiego sparingu. Piłkarze zeszli z boiska przed końcem meczu