Dramat Michaela Ballacka. Stracił 18-letniego syna w makabrycznym wypadku

Nie żyje legendarny polski trener. Prowadził słynnego biegacza

Jak poinformowała telewizja TVI24, dramat rozegrał się w nocy ze środy na czwartek w miejscowości Troia (położonej na południe od Lizbony), w której Michael Ballack posiada dom.

18-letni syn byłego piłkarza - Emilio - zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas wypadku na quadzie. Jeden ze strażaków, który przybył na miejsce, opisał w TVI 24 przebieg zdarzeń.

- Wypadek wydarzył się na rodzinnej posesji. Kierowca quada nie znajdował się na drodze publicznej. Prawdopodobnie pojazd stał na nierównym terenie, przewrócił się na ofiarę i ją zmiażdżył - cytuje strażaka portugalska telewizja.

Rodzinie udzielono wsparcia psychologicznego. Emilio był jednym z trzech synów 44-letniego Ballacka i jego byłej żony Simone (najstarszy Louis ma 19 lat, zaś najmłodszy Jordi - 16).

Michael Ballack to 98-krotny reprezentant Niemiec. Zdobył z kadrą wicemistrzostwo świata w Japonii i Korei Południowej w 2002 r. (nie mógł zagrać w finale z Brazylią z powodu nadmiaru żółtych kartek), a także wicemistrzostwo Europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 r. Przez kilka lat był kapitanem Nationalmannschaft.

Reprezentował m.in. 1.FC Kaiserslautern, Bayer 04 Leverkusen, Bayern Monachium i Chelsea FC. Karierę zakończył w 2012 r.

Czytaj także: W Niemczech zawrzało. Były reprezentant nie zostawił suchej nitki na Loewie
Czytaj także: Niemiecka gwiazda oceniła występ Lewandowskiego. "Sfrustrowany przez 90 minut", "Można się było tego spodziewać"