Niemiecka gwiazda oceniła występ Lewandowskiego. "Sfrustrowany przez 90 minut", "Można się było tego spodziewać"

Getty Images /  TF-Images / Na zdjęciu: Michael Ballack
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Michael Ballack

Wicemistrz świata i Europy Michael Ballack wziął pod lupę występ Roberta Lewandowskiego przeciwko Słowacji. Kapitan reprezentacji Polski niewiele zdziałał, co specjalnie Niemca nie zdziwiło. - Miał za mało wsparcia - powiedział Ballack w MagentaTV.

- Wiedzą (piłkarze reprezentacji Polski - przyp. red.), że jest wybitnym zawodnikiem. Wiedzą, że zawsze tam jest, pokazuje się, a oni go szukają, bo tylko z nim mogą zagrać. To jednak nie zafunkcjonowało. Myślę, że przez 90 minut Robert Lewandowski był mniej lub bardziej sfrustrowany - stwierdził były reprezentant Niemiec Michael Ballack po pierwszym meczu Polski na Euro 2020 (turniej przełożono na rok 2021, z uwagi na pandemię).

Biało-Czerwoni niespodziewanie przegrali z reprezentacją Słowacji 1:2. Lewandowski, który niedawno pobił rekord Bundesligi (41 goli w sezonie), praktycznie nie zagroził bramce strzeżonej przez Martina Dubravkę. Rywale pieczołowicie go pilnowali (a po meczu byli dumni z tego, że udało im się go "wyłączyć" - więcej TUTAJ>>).

Zdaniem Michaela Ballacka taka sytuacja była do przewidzenia. Lewandowski w reprezentacji Polski nie może bowiem liczyć na takie wsparcie, jakie otrzymuje na co dzień w Bayern Monachium.

ZOBACZ WIDEO: Specjalista szczerze o badaniach w sporcie. "Są rzeczy, których medycyna nie jest w stanie zobaczyć"

- Można się było spodziewać, że będzie mu ciężko. Bo reprezentacja Polski - co potwierdziła w tym meczu - jest ogólnie rzecz biorąc zbyt słaba. Nie ma wystarczającego wsparcia (dla Lewandowskiego - przyp. red.). Drużyna musi mieć więcej odwagi, częściej wyjść do wysokiego pressingu, a tego w ogóle nie zobaczyliśmy - dodał w MagentaTV 98-krotny reprezentant Niemiec, wicemistrz świata z 2002 r. i wicemistrz Europy w 2008 r.

Lewandowski po falstarcie reprezentacji Polski na Euro 2020 zabrał we wtorek głos w mediach społecznościowych.

"Wierzyliśmy, że po zdobyciu wyrównującej bramki, mecz pójdzie po naszej myśli. Tak się jednak nie stało. Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja jest teraz ciężka, ale będziemy robić wszystko, żeby w pozostałych spotkaniach wyglądało to lepiej. Walczymy dalej. Dziękujemy, że jesteście z nami" - zwrócił się do kibiców na swoim profilu na Instagramie.

Drugi mecz na Euro 2020 Polacy rozegrają w sobotę, 19 czerwca, z Hiszpanią (o godz. 21.00). Niewykluczone, że spotkanie na Estadio Olimpico de la Cartuja w Sewilli będzie dla naszej kadry o być albo nie być w turnieju.

Czytaj także: Euro 2020. Polska o krok od kompromitacji. Sobota dniem ostatecznym?

Komentarze (25)
avatar
halo to ja
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewandowski to jak ten gość , który mówi" Dajcie mi ludzi i pieniądze to zbuduję rakietę i polecę na księżyc" .A lewandowski mówi" Wywalczcie i wyłóżcie mi piłkę to strzelę gola" 
avatar
Griesmann
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaba gra reprezentacji to nie wina Lewandowskiego. On nie jest zawodnikiem KREATYWNYM ludzie!!! On jest napastnikiem, który ma dostać podanie i je wykończyć strzałem na bramkę. W Bayernie do Czytaj całość
avatar
Hryciu
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja myślałem - jak wielu w Przeglądzie Sportowym, że chociaż raz potrafi przebiec 20 metrów z piłką i zagrozić lub podać..., w końcu jest piłkarzem STULECIA ... Niestety, podwórkowy Lewandowsk Czytaj całość
Krzysztof1971
16.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wielki filozofia,skopiować gre Bayernu i tyle,piłkarze Polski może słabsi ale........ 
avatar
romi 61
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak skończą grać piłkę chodzoną i zaczną biegać po boisku to i może będą efekty. Karnego nie było to i nie miał jak zabłysnąć.