Lewandowski może się obawiać? Słowa dyrektora ws. Haalanda dają do myślenia

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Erling Haaland
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Erling Haaland

Kierownictwo Bayernu Monachium wykluczyło możliwość pozyskania Lionela Messiego. W dalszym ciągu "Bawarczycy" poszukują jednak wzmocnień. Ważne słowa w kontekście przyszłości klubu przekazał dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić.

Po zakończeniu ostatniego sezonu w Bayernie Monachium doszło do zmiany na stanowisku trenera. Hansi Flick został zastąpiony przez Juliana Nagelsmanna. Zespół wznowił już treningi po przerwie wakacyjnej.

Wśród zawodników, którzy przygotowują się do kolejnych rozgrywek, znaleźli się m.in. Robert Lewandowski czy Manuel Neuer. Pewne jest, że do grupy nie dołączy Lionel Messi.

- To niestety niemożliwe - przekazał dyrektor sportowy klubu Hasan Salihamidzić w rozmowie z portalem sport1.de. - Nie negocjowaliśmy. Słyszałem, że to sumy, których nie moglibyśmy sobie w Bayernie wyobrazić - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Bayern Monachium bardzo uważnie przygląda się jednak innemu zawodnikowi, który mógłby stanowić konkurencję, a w dalszej perspektywie następcę Roberta Lewandowskiego. Chodzi o Erlinga Haalanda.

- Bylibyśmy amatorami, gdybyśmy mu się nie przyglądali. On jest topowym zawodnikiem, którego chce cały świat - podsumował Hasan Salihamidzić.

W tej chwili Bawarczycy rozglądają się na rynku transferowym. Po raz kolejny kierownictwo wykluczyło możliwość sprzedaży Roberta Lewandowskiego.

Czytaj także:
On zastąpi Romelu Lukaku? Manchester gotów do przyjęcia oferty
Decyzja Messiego to cios dla Ronaldo

Źródło artykułu: