Bukmacherzy już wiedzą, kto będzie królem strzelców Bundesligi
Trzech piłkarzy ma powalczyć o koronę króla strzelców Bundesligi - tak twierdzą bukmacherzy. Pozostali zawodnicy nie powinni się włączyć do rywalizacji.
Instagram
/ Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Erling Haaland oraz Andre Silva to piłkarze, którzy również zostali osadzeni w roli faworytów. Norweg, który na ten moment wydaje się najpoważniejszym rywalem "Lewego", otrzymał kurs 5,00. Natomiast Andre Silva 7,5.
Obecność tego ostatniego nie jest przypadkowa. Portugalczyk w poprzednim sezonie zagrał wybitnie. W przeciętnym Eintrachcie Frankfurt potrafił strzelić aż 28 bramek i to zaowocowało transferem do silniejszego RB Lipsk. W nowym miejscu Silva powinien mieć jeszcze więcej szans na zdobywanie goli.
Pieniądze można postawić również na Krzysztofa Piątka. Bukmacher płaci 100 złotych za każdą postawioną złotówkę (przed odjęciem podatku). Zawodnik Herthy Berlin opuści jednak początek sezonu, ponieważ cały czas leczy złamaną kostkę, która wyłączyła go z Euro 2020. Na razie nie wiadomo nawet, kiedy Piątek wróci na boiska Bundesligi.
Kto królem strzelców? (kursy bukmacherów)
1,55 - Lewandowski
5,00 - Haaland
7,50 - Silva
...
100 - Piątek
Ostatni królowie strzelców:
2021 r. - Lewandowski (41 goli)
2020 r. - Lewandowski (34 gole)
2019 r. - Lewandowski (22 gole)
2018 r. - Lewandowski (29 goli)
2017 r. - Aubameyang (31 goli)
2016 r. - Lewandowski (30 goli)
2015 r. - Meier (19 goli)
Zobacz także: Lewandowski, czyli nie wszystko jest na sprzedaż
Zobacz także: Bundesliga zachwycona Lewandowskim. Piękne bramki i asysty Polaka (WIDEO)
