Zwrot akcji? Wraca temat powrotu Kamila Grosickiego do Polski!

Nie tylko Derby Country interesuje się podpisaniem kontraktu z Kamilem Grosickim. Nowe informacje w sprawie transferu pomocnika przedstawił Sebastian Staszewski z Interii. Z kolei Sławomir Peszko zdradził, jaki kierunek doradził "Grosikowi".

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Kamil Grosicki WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
Jest zawodnikiem z wolną kartą, ale wciąż nie znalazł nowego klubu. Kamil Grosicki do sezonu ligowego przygotowuje się w Szczecinie w swojej akademii piłkarskiej.

Niedawno informowaliśmy, że polskim pomocnikiem interesują się kluby z Turcji, Grecji i Cypru. Poważnie zakontraktowanie Grosickiego rozważają również działacze Derby County z angielskiej The Championship. W tym klubie występuje już dwóch Polaków: Krystian Bielik oraz Kamil Jóźwiak.

Mateuszowi Skwierawskiemu, dziennikarzowi WP SportoweFakty udało się nawet potwierdzić, że angielski klub określił już wstępnie, jaką umowę mógłby otrzymać Grosicki (więcej TUTAJ).

Okazuje się jednak, że wciąż w grze jest także temat powrotu doświadczonego pomocnika do polskiego klubu. O takim rozwiązaniu napisał na Twitterze Sebastian Staszewski. Zdaniem dziennikarza Interii dwa kluby z PKO Ekstraklasy (bez podania nazw) są zainteresowane Grosickim, a sam zawodnik powrotu do polskiej ligi nie wyklucza.

Tym samym po raz kolejny pojawił się temat gry Kamila Grosickiego w PKO Ekstraklasie. Poprzednio głośno o takim rozwiązaniu pisało się zimą, gdy media informowały, że doświadczony pomocnik negocjuje kontrakt z Legią Warszawa. Ostatecznie do stołecznej drużyny jednak nie trafił.

Ewentualny transfer Grosickiego do PKO Ekstraklasy skomentował Sławomir Peszko w programie "Studio Ekstraklasa". - Niedawno rozmawiałem z "Grosikiem", bo chciałem dowiedzieć się, jaka jest jego sytuacja. Zaproponowałem mu Górnik Zabrze, bo Kamil byłby tam wzmocnieniem. Wcześniej dostałem telefon od Lukasa Podolskiego. Lukas chciał go o to zapytać, ale nie miał bezpośredniego kontaktu i zrobiłem to w jego imieniu. Kamil ciągle czeka - powiedział Peszko, a jego słowa cytuje portal interia.pl.

Miniony sezon Kamil Grosicki spędził w West Bromwich Albion. W angielskim zespole grał jednak mało i po wygaśnięciu po sezonie kontraktu strony nie były zainteresowane podpisaniem nowej umowy.

Czytaj także: trener Bayernu Monachium niezadowolony. "Mocno naciska"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×