Przez niego firma straciła umowę z Legią. Politycy stanęli za nim murem

Legia Warszawa niezwykle szybko zareagowała na wpisy dodawane przez dyrektora sprzedaży jednej z firm współpracujących z klubem. Umowę rozwiązano, a teraz za autorem postów murem stanęli niektórzy opozycyjni politycy.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
kibice Legii WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Legii
O sprawie zrobiło się głośno w piątek 13 sierpnia. Rzeczniczka Legii Warszawa, Izabela Kruk, przekazała za pośrednictwem Twittera informację o zakończeniu współpracy z międzynarodową firmą ZinZino - jej zadaniem było dostarczanie produktów do suplementacji.

Jak informowaliśmy wcześniej na WP SportoweFakty, jedna z internautek zwróciła klubowi uwagę na wpisy pracownika firmy, który ukrywa się za nickiem "FanTomas Szary".

Jest on dyrektorem sprzedaży w ZinZino. W sieci wielokrotnie publikował hejterskie wpisy. Jarosława Kaczyńskiego nazwał "parszywcem z Żoliborza", nie szczędził też komentarzy pod adresem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także kibiców Legii.

Murem za nim stanęli politycy opozycyjnych partii, czego wyraz dali w mediach społecznościowych. "Wspieramy Tomasza Stanisławskiego" - napisał Cezary Tomczyk, poseł Koalicji Obywatelskiej. "Dziś każdy powinien stanąć murem za Tomaszem Stanisławskim" - dodał Marcin Kierwiński z KO. "Wyrazy wsparcia" - przekazał Sławomir Nitras.

Pod wpisami polityków pojawiły się liczne komentarze - większość z nich popierających dyrektora sprzedaży firmy ZinZino.

Wcześniej rzeczniczka Legii Warszawa przekazała, że klub nie ma wpływu na zachowania pracowników firmy. Potępiono przejawy agresji. Ogłoszono także, że umowa z ZinZino nie zostanie przedłużona.



Czytaj także:
Chłopiec wbiegł na boisko. Reakcja piłkarzy Legii Warszawa rozczula
- Chabib Nurmagomiedow piłkarzem?! Klub z Dagestanu pochwalił się jego pozyskaniem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×