Sergio Aguero od 2011 roku był piłkarzem Manchesteru City. Przez ten okres zagrał w 390 spotkaniach, jego dorobek to 260 goli i 73 asysty. Kontrakt snajpera wygasł 30 czerwca tego roku i od dłuższego czasu było wiadomo, że Argentyńczyk odejdzie z Etihad Stadium. Napastnik miał wiele ciekawych ofert, jednak wybrał propozycję Barcelony, a magnesem miała być wspólna gra z Lionelem Messi.
Duma Katalonii z powodu ogromnych problemów finansowych nie była w stanie podpisać nowej umowy z Leo Messim, co mocno nie spodobało się właśnie Aguero. Były kapitan Barcelony ostatecznie wylądował w Paris Saint-Germain, które zaoferowało mu 35 milionów euro netto.
Jak informują hiszpańskie media, Aguero chciałby już zimą odejść do innego klubu. 33-latek wcześniej rozważał powrót do Atletico lub Independiente, jednak najnowsze informacje mówią o tym, że chciałby wyjechać do Stanów Zjednoczonych i zagrać w MLS.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Taka informacja może być na rękę... samej Barcelonie. Aguero trafił do Blaugrany za darmo, jednak klub z Camp Nou nie ma obecnie pieniędzy, aby go zarejestrować w La Lidze. Dzięki obniżce pensji przez Gerarda Pique, klubowi kilka dni temu udało się zgłosić do rozgrywek Memphisa Depaya i Erica Garcię.
Aguero obecnie boryka się z kontuzją prawej łydki. 33-latek ma duże problemy z poruszaniem się i może wrócić do gry dopiero w listopadzie.
Zobacz także:
Jest oferta za Juranovicia! Znamy kwotę, jaką zaproponował Celtic Legii!
Zdobywca Złotej Piłki: Jestem pod wrażeniem Milika. Według mnie strzeli tyle goli!