Internet kipi po przemówieniach nowego prezesa PZPN. "Inaczej mamy duże kłopoty"

Stało się! Mamy nowego prezesa PZPN

Cezary Kulesza zdominował wybory na prezesa PZPN. Internauci sporo uwagi poświęcili jego wystąpieniu. Podczas gdy Marek Koźmiński przemawiał przez około pół godziny, wystąpienie Kuleszy trwało trzy minuty.

- Dziękuję za czas, który mi poświęciliście. Dzięki temu poznałem lepiej wasze problemy. Byłem piłkarzem, znam zapach szatni. Przez 11 lat zarządzałem Jagiellonią. Skutecznie prowadzę biznes, bo otaczam się fachowcami. Proszę was o zaufanie, a po efektach mojej pracy mnie poznacie. Przepraszam za tak krótkie wystąpienie, ale nadrobiłem czas - mówił podczas swojego wystąpienia Cezary Kulesza.

"Cezary Kulesza skupił się na powitaniu i dziękowaniu. Programu nie poznałem. Celów nie znam. Ale przecież głosują inni i pewnie wszystko już wiedzą. Takiego przemówienia w wyborach na prezesa PZPN nie pamiętam" - pisał na Twitterze Jacek Kurowski.

Wystąpienia obu kandydatów porównał Roman Kołtoń. "Szok, jedno wystąpienie prawie 30 min., drugie 3 min. Marek Koźmiński trochę gorzkie żale, Cezary Kulesza pokojowo" - skomentował dziennikarz.

"Mam nadzieję, że nowy prezes PZPN będzie działał lepiej niż mówi, bo inaczej mamy duże kłopoty" - zapowiadał Mateusz Kuźniewski.

Cezary Kulesza był faworytem do zwycięstwa w wyborach. Mateusz Ligęza uważa, że to dlatego jego wypowiedź tuż przed głosowaniem była tak krótka. "Po co mówić, skoro wcześniej kontrkandydat zdradził wyniki wyborów" - skomentował.

"Przemówienie Kuleszy raczej nie znajdzie się w podręcznikach historii" - podsumował krótko Marek Wawrzynowski.

Adam Godlewski przekazał, że zapytał nowego prezesa PZPN o jego wystąpienie. - A co jeszcze miałem dodać, nagadałem się w kampanii - miał odpowiedzieć Cezary Kulesza.

Czytaj także:
- Nowy prezes PZPN z krótkim przemówieniem. Wtedy odezwał się do niego Zbigniew Boniek
- Cezary Kulesza pokieruje polskim futbolem. Kim jest nowy prezes PZPN?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)