Bohaterska postawa Ikera Casillasa. Tam jest prawdziwe piekło!

Hiszpanię opanowały pożary, z żywiołem walczy kilka tysięcy osób, w tym gronie jest także... Iker Casillas. Były bramkarz Realu wszystko opublikował w sieci. Sytuacja jest dramatyczna!

Karol Wasiek
Karol Wasiek
walka z żywiołem Twitter / Iker Casillas / Na zdjęciu: walka z żywiołem
Szalejący żywioł trawi od kilku dni kolejne hektary lasów w Hiszpanii i Portugalii. Kilka tysięcy strażaków walczy z wieloma pożarami lasów i nieużytków. Największe pustoszą środkową część kraju.

Do walki z żywiołem - w Navalacruz, gmina w Hiszpanii, w prowincji Ávilawł - włączył się nawet Iker Casillas, były piłkarz m.in. Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii.

Znany bramkarz jest w grupie wolontariuszy. Wszystko relacjonuje w mediach społecznościowych - na Twitterze i Instagramie.

"Dumny z moich ludzi" - napisał Casillas, pokazując ludzi, którzy budują przegrody przeciwpożarowe, by zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia. Widzimy też piły mechaniczne do cięcia drewna.

"Należą się podziękowania wszystkim tym, którzy tutaj przyszli i walczyli z żywiołem. Szacunek dla osób, które poprowadzili tych, którzy nie mieli pojęcia, jak podnieść motykę. To dało wspaniałe efekty. Jesteście wspaniałymi ludźmi, przyjaciółmi Navalacruz. To zostanie wam zapamiętane" - zaznaczył na Instagramie.

Mimo problemów kardiologicznych, Casillas aktywnie włączył się do walki z żywiołem. Dwa lata temu przeszedł zawał serca. Portal hola.com przekazał, że Casillas w maju tego roku znów miał problemy ze zdrowiem. Podczas gry w tenisa poczuł silny ból w klatce piersiowej. Udał się do szpitala. Lekarze, po przeprowadzeniu badań, wykluczyli jakiekolwiek nieprawidłowości w zdrowiu byłego bramkarza.

Iker Casillas grał zawodowo w piłkę przez ponad dwadzieścia lat (1998-2020). Najdłużej występował w barwach Realu Madryt, którego jest wychowankiem. W 2015 roku przeszedł do portugalskiego FC Porto. Rozegrał 167 meczów w reprezentacji Hiszpanii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×