Grosicki zdecydował się na niespodziewany ruch i postanowił wrócić do rodzimej ligi po dziesięciu latach gry za granicą. Skrzydłowy podpisał 2-letni kontrakt z Pogoń Szczecin, z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Reprezentant Polski wraca do zespołu, w którym rozpoczynał karierę. 33-letni piłkarz to wychowanek Portowców, w zespole występował w latach 2006-07 i rozegrał dla Pogoni 23 mecze.
Grosicki przez ostatni miesiąc trenował indywidualnie na obiektach swojej akademii "Football Arena Szczecin." Piłkarz otrzymał wiele propozycji transferowych - z Izraela, Grecji, Cypru, Turcji czy Anglii. W Pogoni będzie występował z numerem 11.
- Kamil jest szczęśliwy, że wraca do Szczecina na dobrych warunkach - mówi Mateusz Gużda z "iPrime Sport", jedna z osób zajmująca się transferem piłkarza. - Dla Kamila to szansa, by zapisać się złotymi zgłoskami w historii miasta. Kiedy Kamil dowiedział się o ofercie Pogoni, natychmiast zerwał rozmowy z innymi klubami - uzupełnia Dominik Urbaniak z tej samej agencji sportowej zajmującej się interesami piłkarza.
Grosicki był bliski przejścia do Pogoni już zimą tego roku będąc jeszcze zawodnikiem West Bromwich Albion, ale ostatecznie został w Anglii na kolejne pół roku. W te wakacje do piłkarza odzywali się przedstawiciele między innymi: Derby County, APOEL-u Nikozja, PAOK-u Saloniki czy Maccabi Tel Awiw. Grosicki jednak niespodziewanie postawił na powrót do ekstraklasy.
Skrzydłowy ma za sobą nieudany rok w Anglii. W WBA był rezerwowym, w ciągu całego sezonu rozegrał tylko pięć spotkań. Z tego powodu selekcjoner Paulo Sousa przestał powoływać zawodnika do reprezentacji i nie zabrał go na mistrzostwa Europy. W Pogoni, trzeciej drużynie poprzedniego sezonu, zamierza odbudować formę i wrócić do drużyny narodowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!