Koszmarny wieczór Polaka. Trener Juventusu wziął w obronę Wojciecha Szczęsnego

Getty Images / DeFodi Images  / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny był antybohaterem Juventusu podczas wyjazdowego meczu z Udinese Calcio. Trener Massimiliano Allegri po meczu nie miał jednak większych pretensji do Polaka. Przynajmniej oficjalnie.

"Stara Dama" wygraną na inaugurację nowego sezonu w Serie A miała na wyciągnięcie ręki. Szybko strzelony gol, prowadzenie 2:0 do przerwy i rywal, który nie był w stanie zrobić niczego.

Wtedy jednak do akcji wkroczył Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz najpierw sprokurował rzut karny, następnie popełnił kuriozalny błąd (zobacz go TUTAJ). To spowodowało, że Juventus zamiast cieszyć się z wygranej, wyjechał z Udine z jednym punktem.

Po spotkaniu na polskiego bramkarza momentalnie spadła lawina krytyki. Włoskie media jednoznacznie okrzyknęły go winowajcą straty punktów (więcej na ten temat TUTAJ). Jednakże zupełnie innego zdania jest szkoleniowiec turyńczyków - Massimiliano Allegri.

- Szczęsny to świetny bramkarz, nie popełnił błędu technicznego. Powinniśmy byli jednak zrozumieć sytuację i nie wstydzić się wybicia piłki w trybuny - tak Massimiliano Allegri wyjaśniał sytuację przy golu na 2:2.

Juventus, i być może Wojciech Szczęsny, będą mieli okazję do rehabilitacji za niespełna tydzień. "Stara Dama" w 2. kolejce Serie A zmierzy się z Empoli FC. Mecz zostanie rozegrany w sobotę, 22 sierpnia.

Zobacz także:
Po sieci już krąży to, co zrobił Szczęsny
Bardzo złe wieści na temat Piotra Zielińskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!

Komentarze (6)
avatar
Miglanc667
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
(nie)szczęsny w bramce - duża impreza reprezentacyjna i sezon klubowy w plecy... 
avatar
Haima Gratta
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Obejrzyjcie sobie jego mecze w reprezentacji. Szczęsny przy piłce = strata piłki. Neuer jak wybija piłkę, to w większości przypadków trafia ona do zawodnika z jego drużyny, a w przypadku Szcz Czytaj całość
avatar
n3ko
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo Wojtek myślał, że biegną częstować fajkami, a oni zabrali mu piłkę:( 
avatar
MrLouie
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież nie może oficjalnie powiedzieć, że Nieszczęsny to dramat, z amplitudą w górę albo w dół w każdym meczu. Nie wiadomo, czy kogoś kopnie, pobiegnie do szatni, czy zostanie napastnikiem. 
zimar
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Miło ze strony trenera, że broni bramkarską kalekę. Problem w tym, że rozchodzi się o drużynę a nie tylko o tego jednego gamonia. Czytaj całość