Nieprawdopodobny przebieg miało spotkanie w Dortmundzie. Kibice na Signal Iduna Park ucichli, gdy w 90. minucie rezerwowy Munas Dabbur strzelił gola na 2:2, ale nastroje zmieniły się po zaledwie kilkudziesięciu sekundach. Mieliśmy istne oblężenie bramki TSG 1899 Hoffenheim i w najważniejszym momencie idealnie trafił w piłkę Erling Haaland, zapewniając gospodarzom upragnione trzy punkty.
Piłkarze Borussii długo wchodzili w to spotkanie, przez kilkadziesiąt minut nie potrafili znaleźć właściwego rytmu. Ale gdy już weszli na odpowiednie obroty, to Hoffenheim miało olbrzymie problemy, by ich zatrzymać.
Gospodarzom udało się zrehabilitować za przegraną sprzed tygodnia, a przecież rywalizowali z dość niewdzięcznym przeciwnikiem. To dopiero ich drugie zwycięstwo z Hoffenheim w ostatnich ośmiu meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Wynik otworzył precyzyjnym strzałem z szesnastu metrów Giovanni Reyna. To był ten moment, gdy rywale nie zdążyli doskoczyć do zawodnika Borussii, co zostało natychmiast wykorzystane.
Wtedy, z minuty na minutę, coraz dłużej utrzymywali się przy piłce przyjezdni. Wydawało się, że jest to woda na młyn dla Borussii, która uwielbia grę z kontrataku. Ale goście wykorzystali moment zawahania, Dennis Geiger podał do Christopha Baumgartnera, a ten pokonał znakomicie dysponowanego tego wieczora Gregora Kobela. Bramkarz BVB chwilę wcześniej wykazał się świetną interwencją w sytuacji sam na sam z Andrejem Kramariciem, a bynajmniej nie był to jedyny moment, gdy ratował swój zespół.
M.in. te interwencje dały Borussii upragnione trzy punkty. Swoje dorzucił też oczywiście Jude Bellingham, autor trafienia na 2:1. Piłka trafiła do niego trochę przypadkowo, ale potrafił się odnaleźć w polu karnym i płaskim strzałem dał BVB drugie tego wieczora prowadzenie.
Po przerwie oglądaliśmy futbol totalny. Kibice zostali wynagrodzeni za dość chaotyczną i niemrawą grę w pierwszej części spotkania. Finalnie bohaterem został Haaland, któremu wcześniej niewiele wychodziło. Norweg nie miał łatwego życia, często był osamotniony w polu karnym, ale ostatnie słowo należało do niego.
Borussia Dortmund - TSG 1899 Hoffenheim 3:2 (0:0)
1:0 Giovanni Reyna 49'
1:1 Christoph Baumgartner 61'
2:1 Jude Bellingham 69'
2:2 Munas Dabbur 90'
3:2 Erling Haaland 90+1'
Składy:
Borussia: Gregor Kobel - Thomas Meunier, Axel Witsel, Manuel Akanji, Raphael Guerreiro (84' Felix Passlack) - Jude Bellingham (72' Marius Wolf), Mahmoud Dahoud, Giovanni Reyna (64' Julian Brandt) - Marco Reus - Erling Haaland, Donyell Malen (84' Youssoufa Moukoko).
Hoffenheim: Oliver Baumann - Kevin Akpoguma, Stefan Posch, Kevin Vogt, David Raum - Christoph Baumgartner (70' Sargis Adamyan), Sebastian Rudy, Angelo Stiller (46' Georginio Rutter), Dennis Geiger (83' Munas Dabbur), Jacob Bruun Larsen (70' Mijat Gacinović) - Andrej Kramarić.
Żółte kartki: Dahoud, Meunier (Borussia) oraz Baumgartner, Posch, Geiger (Hoffenheim).
Sędzia: Felix Zwayer.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 34 | 24 | 5 | 5 | 97:37 | 77 |
2 | Borussia Dortmund | 34 | 22 | 3 | 9 | 85:52 | 69 |
3 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 19 | 7 | 8 | 80:47 | 64 |
4 | RB Lipsk | 34 | 17 | 7 | 10 | 72:37 | 58 |
5 | 1.FC Union Berlin | 34 | 16 | 9 | 9 | 50:44 | 57 |
6 | SC Freiburg | 34 | 15 | 10 | 9 | 58:45 | 55 |
7 | 1.FC Koeln | 34 | 14 | 10 | 10 | 52:49 | 52 |
8 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 13 | 7 | 14 | 50:45 | 46 |
9 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 13 | 7 | 14 | 58:60 | 46 |
10 | Borussia M'gladbach | 34 | 12 | 9 | 13 | 54:61 | 45 |
11 | Eintracht Frankfurt | 34 | 10 | 12 | 12 | 44:49 | 42 |
12 | VfL Wolfsburg | 34 | 12 | 6 | 16 | 43:54 | 42 |
13 | VfL Bochum | 34 | 12 | 6 | 16 | 38:52 | 42 |
14 | FC Augsburg | 34 | 10 | 8 | 16 | 39:56 | 38 |
15 | VfB Stuttgart | 34 | 7 | 12 | 15 | 41:59 | 33 |
16 | Hertha Berlin | 34 | 9 | 6 | 19 | 37:71 | 33 |
17 | Arminia Bielefeld | 34 | 5 | 13 | 16 | 27:53 | 28 |
18 | SpVgg Greuther Fuerth | 34 | 3 | 9 | 22 | 28:82 | 18 |
CZYTAJ TAKŻE:
Cezary Kulesza spotkał się z Paulo Sousą. Padły bardzo ważne słowa
Eliminacje MŚ 2022. Co z kontuzją Piotra Zielińskiego? Są nowe informacje