Sobotni deser w Premier League zapowiadał się bardzo dobrze. Na Anfield spotkali się niedawni triumfatorzy Ligi Mistrzów - ostatnie angielskie kluby, które sięgnęły po ten europejski puchar. Oba rozpoczęły sezon w kraju od dwóch zwycięstw, pięciu goli strzelonych i ani jednego straconego, co świadczyło o dobrej formie. Liverpool FC i Chelsea FC zamierzały mocno usadowić się na górze tabeli, w czym podział punktów akurat nie pomógł.
W obu jedenastkach byli piłkarze potrafiący robić różnicę w ofensywie. Juergen Klopp ma zaufanie do ofensywnego tria Mohamed Salah, Roberto Firmino i Sadio Mane. Thomas Tuchel wcześnie postawił na Romelu Lukaku kosztem Timo Wernera, a za plecami reprezentanta Belgii ustawił Kaia Havertza i Masona Mounta.
Pierwsza połowa w podstawowym czasie układała się po myśli Chelsea. Piłkarze ze Stamford Bridge byli niebezpieczni po szybkich atakach oraz stałych fragmentach gry. Kai Havertz zdobył dla nich prowadzenie w 22. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Niemiec zaskoczył gospodarzy wbiegnięciem w wolną strefę w ich szesnastce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Anthony Taylor doliczył przed przerwą trzy minuty, które i tak przedłużyły się do ponad pięciu. W tym fragmencie doszło do przełomowego wydarzenia. Reece James został ukarany czerwoną kartką za zagranie ręką na linii bramkowej, a jakby nieszczęść Chelsea FC było mało, to Mohamed Salah okazał się skutecznym egzekutorem jedenastki. Zrobiło się 1:1, a Liverpool FC grał przez całą drugą połowę z przewagą zawodnika w polu.
Thomas Tuchel zdecydował się na załatanie dziury w obronie Thiago Silvą kosztem ofensywnie usposobionego Kaia Havertza. Chelsea FC radziła sobie w dziesięciu z atakami jedenastu The Reds, a częstotliwość sytuacji podbramkowych nie była wysoka. Próbował strzelić gola Diogo Jota, który zastąpił Roberto Firmino, ale główkował za wysoko po wrzutce.
Do końca spotkania The Reds nie zdołali zadać decydującego ciosu gościom i skończyło się podziałem punktów na Anfield. Kluby pozostają niepokonane, ale już bez zera w statystyce straconych bramek.
Liverpool FC - Chelsea FC 1:1 (1:1)
0:1 - Kai Havertz 22'
1:1 - Mohamed Salah (k.) 45'
Składy:
Liverpool: Alisson - Trent Alexander-Arnold, Joel Matip, Virgil van Dijk, Andrew Robertson (86' Kostas Tsimikas) - Harvey Elliott, Jordan Henderson (74' Thiago Alcantara), Fabinho - Mohamed Salah, Roberto Firmino (43' Diogo Jota), Sadio Mane
Chelsea: Edouard Mendy - Cesar Azpilicueta, Andreas Christensen, Antonio Ruediger - Reece James, Jorginho (87' Trevoh Chalobah), N'Golo Kante (46' Mateo Kovacić), Marcos Alonso - Mason Mount, Kai Havertz (46' Thiago Silva) - Romelu Lukaku
Żółte kartki: Ruediger, Mendy (Chelsea)
Czerwona kartka: Reece James (Chelsea) /45' - za zagranie ręką/
Sędzia: Anthony Taylor
***
Aston Villa - Brentford FC 1:1 (1:1)
Brighton and Hove Albion - Everton 0:2 (0:1)
Newcastle United - Southampton FC 2:2 (0:0)
Norwich City - Leicester City 1:2 (1:1)
West Ham United - Crystal Palace 3:2 (1:0)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 29 | 6 | 3 | 99:26 | 93 |
2 | Liverpool FC | 38 | 28 | 8 | 2 | 94:26 | 92 |
3 | Chelsea FC | 38 | 21 | 11 | 6 | 76:33 | 74 |
4 | Tottenham Hotspur | 38 | 22 | 5 | 11 | 69:40 | 71 |
5 | Arsenal FC | 38 | 22 | 3 | 13 | 61:48 | 69 |
6 | Manchester United | 38 | 16 | 10 | 12 | 57:57 | 58 |
7 | West Ham United | 38 | 16 | 8 | 14 | 60:51 | 56 |
8 | Brighton and Hove Albion | 38 | 13 | 14 | 11 | 43:44 | 53 |
9 | Leicester City | 38 | 14 | 10 | 14 | 62:59 | 52 |
10 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 6 | 17 | 38:43 | 51 |
11 | Newcastle United | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:62 | 49 |
12 | Crystal Palace | 38 | 11 | 15 | 12 | 50:46 | 48 |
13 | Brentford FC | 38 | 13 | 7 | 18 | 48:56 | 46 |
14 | Aston Villa | 38 | 13 | 6 | 19 | 52:54 | 45 |
15 | Everton | 38 | 11 | 6 | 21 | 43:66 | 39 |
16 | Southampton FC | 38 | 9 | 12 | 17 | 43:68 | 39 |
17 | Leeds United | 38 | 9 | 11 | 18 | 42:79 | 38 |
18 | Burnley FC | 38 | 7 | 14 | 17 | 34:53 | 35 |
19 | Watford FC | 38 | 6 | 5 | 27 | 34:77 | 23 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 7 | 26 | 23:84 | 22 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską