Drużyna ma za sobą słaby początek sezonu i w tym momencie zajmuje dopiero 15. pozycję w stawce PKO Ekstraklasy. Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem przy Roosevelta był transfer Lukasa Podolskiego.
Zarząd Górnika Zabrze we wtorek porozumiał się z Davidem Tosevskim i szukał jeszcze środkowego pomocnika, który mógłby zastąpić Romana Prochazkę. Działacze dopięli swego w ostatnim dniu okienka transferowego.
Zabrzanie zdecydowali się na wypożyczenie Jeana Mvondo z Albacete Balompie. Polski klub zapewnił sobie prawo wykupu zawodnik. Kameruńczyk jest dobrym kolegą Alasany Manneha - w przeszłości obaj trenowali w ośrodku Aspire Academy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
Mvondo ma na koncie występy w młodzieżowych drużynach Rayo Vallecano. Całą seniorską karierę spędził w Hiszpanii. Do Albacete trafił trzy lata temu, później był wypożyczany do UCAM Murcia oraz Rayo Majadahonda.
W minionym sezonie Segunda Division gracz Albacete 28 razy pojawił się na boisku i zdobył jedną bramkę. Jego klub został zdegradowany do niższej klasy rozgrywkowej.
Środkowy pomocnik hiszpańskiego Albacete Balompie dołączył do Górnika na mocy umowy wypożyczenia do końca bieżącego sezonu z prawem wykupu.
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) September 1, 2021
Więcej https://t.co/mhAygEojgJ pic.twitter.com/g31ZbbOube
Czytaj także:
Zamieszanie z testami na koronawirusa. Problemy Dusana Kuciaka
Reprezentant Indonezji nowym piłkarzem Lechii