Na początku roku Andre Onana został zdyskwalifikowany na rok z powodu stosowania dopingu. Tłumaczenia zawodnika, że do zażycia niedozwolonej substancji doszło przez pomyłkę przyniosły jednak częściowy skutek. Po pewnym czasie Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie skrócił mu banicję do dziewięciu miesięcy.
Wyrok sędziów w Szwajcarii pozwolił również 25-latkowi na powrót do profesjonalnych treningów już po siedmiu miesiącach. Ten okres właśnie minął, a poinformował o tym Ajax Amsterdam. Dokładniej przekazano, że decyzją sztabu szkoleniowego zawodnik wrócił do zajęć z drużyną młodzieżową.
Oficjalnie Onana będzie mógł wrócić na boisko po 4 listopada. Pierwszy mecz po tym terminie jego holenderski rozegra z Go Ahead Eagles Deventer w Eredivisie.
Warto zauważyć, że w ostatnim czasie europejskie media łączyły Kameruńczyka z transferem do takich klubów jak Arsenal FC, Inter Mediolan czy Olympique Lyon. Kilkanaście miesięcy temu natomiast on sam przyznał, że mógł wrócić do Barcelony. Póki co jednak wciąż pozostaje w Ajaxie, ale ma z nim kontrakt tylko do 30 czerwca 2022 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko