Dariusz Dziekanowski nie przebierał w słowach. Tak ocenił Paulo Sousę

WP SportoweFakty / Filip Trubalski / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski (z lewej)
WP SportoweFakty / Filip Trubalski / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski (z lewej)

Wysoka wygrana z San Marino (7:1) nie uspokoiła ekspertów i kibiców. Dariusz Dziekanowski na łamach "Przeglądu Sportowego" w mocnych słowach ocenił pracę selekcjonera Paulo Sousy.

Paulo Sousa dopisał do swojego dorobku trzecie zwycięstwo w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Pod jego wodzą Biało-Czerwoni pokonali Andorę (4:0), Albanię (4:1), a w niedzielę San Marino (7:1).

Styl gry Polaków pozostawia momentami nieco do życzenia. Dariusz Dziekanowski otwarcie przyznał, że ma zastrzeżenia do pracy Paulo Sousy. Były piłkarz wypunktował selekcjonera.

"Mam poczucie, że w pracy Portugalczyka wiele rzeczy jest robionych pod publiczkę, dla lepszego wrażenia, zaś mało jest w tym merytoryki czy praktycznych rozwiązań, które sprawiają, że moglibyśmy pójść do przodu" - napisał Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Cristiano Ronaldo Junior w formie jak tata!

Sousa - zdaniem Dziekanowskiego - miał sprawić, aby Robert Lewandowski i pozostali zawodnicy tworzyli zgrani zespół. W rzeczywistości jednak różnice pomiędzy "Lewym" a resztą kadry jest coraz bardziej wyraźna.

"Sousa na konferencjach prasowych, w wypowiedziach przed kamerami od począku wypada bardzo dobrze. W sposób akademicki potrafi wyjaśnić, jakie zadania mieli wykonywać jego zawodnicy i czemu miało to służyć" - skomentował Dziekanowski.

Uważa, że zawodników nie można zamęczać teorią, a przekaz ma być krótki i konkretny. Dziekanowski nie wyobraża sobie także, aby Polacy wyszli na mecz z Anglią z trzema obrońcami.

Przypomnijmy, że spotkanie z Anglią odbędzie się w środę, 8 września o godz. 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie.

Grafika za SofaScore.com:

Czytaj także:
Zaskakująca reakcja mediów w San Marino po przegranej z Polską. Tak określili Roberta Lewandowskiego
"Tu jest tylko Robert". Anglicy zaczęli wojnę nerwów i cytują mocne słowa Sousy o Lewandowskim i kadrze

Komentarze (9)
avatar
LewyKRÓL Polak
6.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert to jest światowy poziom, najlepszy z najlepszych, a ten porównuje do niego chłopaków, którzy dopiero kariery rozpoczynają i są wpatrzeni w Lewego jak w obrazek. Możemy tylko czekać. Dopó Czytaj całość
avatar
LewyKRÓL Polak
6.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" W rzeczywistości jednak różnice pomiędzy "Lewym" a resztą kadry jest coraz bardziej wyraźna." A jaka ta różnica ma być, skoro Robert jest najlepszym napastnikiem na świecie i na palcach można Czytaj całość
avatar
zadziwiony
6.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedy pierwszy raz czytałem ten tekst, nie było żadnego komentarza. Pomyślałem, że może to dobrze, że wybitny ekspert, po "zobaczeniu milczenia" pod swymi ekspertyzami i zastanowi się, jak to j Czytaj całość
avatar
Langfuhr
6.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znawcy futbolu tzn.byli kopacze i eksperci czyli wybitni trenerzy i mnóstwo redaktorów wybitnych znawców futbolu nie zauważają podstawowych spraw : poziomu technicznego zawodników (wyjątek Lewa Czytaj całość
avatar
Markal
6.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dewiza Dziekanowskiego- zawodnikom trzeba przekazywać zadania krótko i treściwie. Z autopsji wie, że dłuższego wywodu nie był w stanie pojąć a tym bardziej zapamiętać. Czytaj całość