Norwegia pokonała 5:1 (3:1) Gibraltar w meczu Eliminacji MŚ 2022. Hat-trickiem popisał się Erling Haaland, który po ostatnim gwizdku sędziego i tak nie był zadowolony. - Nie strzelam zbyt wiele goli - stwierdził podczas wypowiedzi przed mikrofonem telewizji TV 2.
- Jestem blisko średniej jednej bramki na spotkanie. Ten stosunek mnie nie zadowala. Osobiście uważam, że powinienem mieć więcej trafień niż gier - dodał 21-latek.
Haaland zadebiutował w reprezentacji Norwegii niemal dokładnie przed dwoma laty. Od tamtej pory zagrał 15 meczów i strzelił 12 goli. Wbrew pozorom większość występów kończył jednak bez dorobku bramkowego.
Rekordzistą skandynawskiego kraju od kilkudziesięciu lat jest Jorgen Juve, który jeszcze przed wybuchem II wojny światowej trafiał do siatki rywali aż 33 razy. Zdaniem trenera Stale Solbakkena Haaland jest w stanie to przebić w 3-4 lata. - Prawdopodobnie możesz sobie wyobrazić, że nad tym pracuję - powiedział zaś sam zainteresowany przed kamerą.
Szykuje się wojna gigantów o Haalanda
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
na Instagramie 
na Facebooku 
