Co to było?! Legia przegrała po kontrowersyjnym golu

Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Artur Boruc
Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Artur Boruc

Śląsk Wrocław zdobył decydującą bramkę w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Zawodnicy Legii Warszawa mieli ogromne pretensje do sędziego, jednak to nic nie dało.

[tag=16]

Artur Boruc[/tag] wyjmował piłkę z siatki w 84. minucie. Kilka sekund wcześniej sędzia liniowy Marcin Boniek podniósł chorągiewkę, zawodnicy Legii Warszawa stanęli w miejscu i rozłożyli czerwony dywan przed Victorem Garcią.

Garcia wygrał pojedynek z niezwykle doświadczonym golkiperem, jego gol przesądził o zwycięstwie Śląska Wrocław 1:0. Boruc próbował wpłynąć na decyzję Bartosza Frankowskiego i na domiar złego został ukarany żółtym kartonikiem.

To mocny kandydat na najbardziej kuriozalną bramkę w bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy. - Straciliśmy gola w dziwnych okolicznościach. Zostawię dla siebie, o czym rozmawiałem z sędzią Frankowskim. W szatni panował duży smutek, bo przyjechaliśmy tu wygrać to spotkanie - mówił Michniewicz, cytowany przez oficjalną stronę Legii.

Mateusz Wieteska na antenie Canal+ Sport odniósł się do decyzji sędziego Frankowskiego. - Co mogę powiedzieć? Zawsze gdy sędziuje nam pan Frankowski, to są pretensje do jego decyzji. Nie chcę o tym mówić - wypalił obrońca "Wojskowych".

Podopieczni Michniewicza muszą wyczyścić głowy po rozczarowującej porażce. Przed Legią mecz wyjazdowy ze Spartakiem Moskwa (15 września).

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa poległa we Wrocławiu! To trzecia w sezonie porażka mistrza Polski
Wisła Kraków pracuje nad nowymi opcjami. Utrudniona analiza Lechii Gdańsk

Komentarze (44)
avatar
Nyctereutes
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Ja tam żadnej kontrowersji nie widzę. Gol prawidłowy. A że Legia postanowiła zastosować taktykę "stajemy i łapa w górę" to już jej problem. I to nie tylko w Ekstra, w pucharach też to jest nagm Czytaj całość
Luna780
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak ta warsiawska szmata przegrywa to zawsze szuka się winnego wszedzie tylko nie u siebie , sędzia niczego nie odgwizdał to gra toczy się dalej a stękanie przed kamerami telewizji ,ze to wina Czytaj całość
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Całe środowisko piłkarskie, wszyscy dziennikarze, związkowcy, działacze, kibice (nie z SF) wiedzą doskonale, że za kandydaturą Kuleszy stoi Mioduski, bo to on steruje nim z tylnego siedzenia, n Czytaj całość
avatar
KompleksZmarzlika
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jak tam zadnego spalonego nie bylo czy faulu a gra sie do gwizdka. 
avatar
Aast
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Poziom sędziowania -amatorka. Sędziowie tego meczu myślę że powinni "odpocząć" od sędziowania i wrócić do szkoły, a i przydały by się badania okulistyczne.