Niebezpieczna sytuacja w Ligue 1. Francuski piłkarz nagle upadł na boisko

Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Dimitri Lienard
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Dimitri Lienard

Dimitri Lienard nie był w stanie samodzielnie opuścić boiska. Spotkanie Olympique Lyon - RC Strasbourg Alsace zostało przerwane na kilka minut.

Piłkarze Olympique Lyon prowadzili 3:0 z RC Strasbourg Alsace i mieli wszystko pod kontrolą. Sędzia Ruddy Buquet musiał zarządzić krótką przerwę w doliczonym czasie niedzielnego meczu Ligue 1.

Dimitri Lienard zasygnalizował, że źle się czuje, a następnie upadł na boisko. Sztab medyczny bardzo szybko zajął się klubowym kolegą Karola Fili. Chwilę później 33-latek został zwieziony meleksem z murawy.

Zespół gości kończył spotkanie w "dziesiątkę" i mimo wszystko strzelił kontaktowego gola. Ostatecznie Olympique Lyon zwyciężył 3:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Na tę chwilę nie wiadomo, co było przyczyną upadku Lienarda. W najbliższych godzinach doświadczony piłkarz zostanie szczegółowo przebadany. Po ostatnim gwizdku pomocnik pojawił się w szatni drużyny ze Strasburga.

Trener Julien Stephan na pomeczowej konferencji prasowej zabrał głos w sprawie Lienarda. - Dimitri gorzej się poczuł na boisku, na szczęście zajęli się nim kompetentni ludzie. Później odzyskał zmysły, widzieliśmy się z nim w szatni przez kilka sekund - stwierdził.

- Przeszedł kilka badań, ale wszystko jest w porządku - uzupełnił kapitan zespołu, Aleksander Djiku.

Czytaj także:
Przemysław Frankowski błysnął po raz kolejny. Polak ma świetne liczby w Ligue 1
Niespodziewana sytuacja przed meczem PSG. Chodzi o Kyliana Mbappe

Komentarze (0)