Sensacyjne informacje ws. Jerzego Brzęczka!

WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

W styczniu Jerzy Brzęczek stracił posadę selekcjonera reprezentacji Polski. Teraz - jak informuje Interia - miał szansę na ponowne zatrudnienie w PZPN, ale ostatecznie do tego nie dojdzie. Nie zgodził się na to nowy prezes związku.

W czwartek Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o rozwiązaniu umowy ze Stefanem Majewskim, który od 12 grudnia 2012 r. pełnił rolę dyrektora sportowego PZPN.

- Rozwiązaliśmy dziś umowę za porozumieniem stron. Chciałbym podziękować Stefanowi Majewskiemu za dotychczasową pracę na rzecz rozwoju polskiej piłki - powiedział Cezary Kulesza, który od 18 sierpnia br. jest prezesem związku.

Kto zastąpi Majewskiego? Zaskakującą informację podał Sebastian Staszewski z Interii. Jednym z kandydatów na stanowisko dyrektora sportowego (obok Tomasza Wałdocha) był... Jerzy Brzęczek, do niedawna selekcjoner reprezentacji Polski.

Brzęczek w styczniu 2021 r. stracił posadę selekcjonera, od tego momentu nie pracował w zawodzie. Jego kandydaturę w PZPN miał forsować wiceprezes związku Henryk Kula.

Według informacji Staszewskiego weto postawił prezes Kulesza.

"Propozycja nie spotkała się jednak z zainteresowaniem Kuleszy, który obawiał się konfliktu między poprzednim selekcjonerem a obecnym, który go zastąpił (Paulo Sousą - przy. red.). Współpracownicy prezesa kandydaturę Brzęczka odradzali także z powodów wizerunkowych" - czytamy w portalu Interia.

Wszystko wskazuje na to, że nowym dyrektorem sportowym PZPN będzie Marcin Dorna (jako pierwszy informację tę podał użytkownik Twittera janekx89, a potwierdził ją także dziennikarz Interii).

Przypomnijmy, że Dorna to były selekcjoner młodzieżowych reprezentacji Polski. W 2017 r. prowadził kadrę U-21 w mistrzostwach Europy, później pracował także z kadrami do lat 15, 16 i 17.

Czytaj także: Brzęczek nie umiał obchodzić się z najlepszym piłkarzem świata. Sousa potrafi
Czytaj także: Świetna seria Paulo Sousy. Tak nie zaczął nikt

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Źródło artykułu: