Polacy grali i punktowali. Sporo minut w The Championship

Jan Bednarek zatrzymał mistrza Anglii. Co za występ!

Michał Helik dowodził defensywą Barnsley w meczu z Blackburn. Choć razem z kolegami nie miał zbyt wiele pracy, to kilka razy musiał powstrzymywać groźne kontry przeciwnika. Barnsley nacierało, ale nie potrafiło przełamać dobrze zorganizowanej defensywy gości. Ostatecznie skończyło się bezbramkowym remisem. Helik zagrał dobre 90 minut. To piąty remis jego zespołu w tym sezonie. Ten punkt jest jednak dość cenny, bo został urwany drużynie z czołówki The Championship.

Derby County grozi utrata kolejnych punktów ze względu na kryzys finansowy, ale "Barany" nie poddają się w ligowej walce. Ostatnia potyczka zakończyła się dla drużyny Wayne'a Rooney'a bardzo szczęśliwe. Derby wygrało z wyżej notowanym Stoke 2:1, choć przez większość czasu było zmuszone do defensywnej gry. Jeszcze przed przerwą gospodarze prowadzili 2:0. Stracili gola po przerwie, ale Stoke nie było stać na wyrównanie.

Kamil Jóźwiak pojawił się w 74. minucie. Zanotował zaledwie kilka kontaktów z piłką pod polem karnym rywala, ale nie miał za bardzo co z nią zrobić. Nie był w stanie pokazać swoich umiejętności. Krystian Bielik wciąż wraca do zdrowia po zerwaniu więzadeł w kolanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

Millwall stoczyło za to wyrównany bój z walczącym o pozycję lidera Coventry. Intensywna wymiana ciosów przyniosła remis 1:1. Bartosz Białkowski zagrał 90 minut. Miał sporo pracy na linii piątego metra, ale przeważnie spisywał się bezbłędnie. Musiał jednak często grać bardzo dalekie piłki, by nadać akcji tempa.

W tabeli Championship Derby jest na 12. miejscu, Millwall na 19. pozycji, a Barnsley zajmuje 20. lokatę.

Barnsley FC - Blackburn Rovers 0:0
Michał Helik zagrał 90 minut.

Derby County - Stoke City 2:1 (2:0)
1:0 - Max Bird 31'
2:0 - Curtis Davies 34'
2:1 - Tom Ince 58'
Kamil Jóźwiak wszedł w 74. minucie.

Millwall FC - Coventry City 1:1 (1:1)
0:1 - Viktor Gyokeres 9'
1:1 - George Saville 21'
Bartosz Białkowski zagrał 90 minut.

Czytaj też:
Zaskakujący komentarz Rooneya
Bayern zmasakrował beniaminka