W niedzielę odbyło się spotkanie derbowe z udziałem Go Ahead Eagles Deventer i PEC Zwolle. Oba miasta leżą w niewielkiej odległości od siebie, wzdłuż rzeki Ijssel.
Mecz 5. kolejki Eredivisie dwukrotnie był przerywany z powodu ekscesów na trybunach. Portal voetbalprimeur.nl informował, że kibice obu zespołów rzucali w siebie krzesełkami i petardami.
W mediach społecznościowych opublikowano przerażające nagranie. Widać na nim jak jeden z fanów PEC Zwolle zostaje trafiony petardą.
- Pociągać ludzi do odpowiedzialności. Rozumiem, że trudno ukarać duże grupy i wiem, że sądownictwo nad tym pracuje, ale między nimi jest dużo milczących osób. Nie można tego akceptować - mówił Robert Maaskant, były trener Wisły Kraków, a obecnie ekspert ESPN.
Holland. 19.09.2021
— HooligansTV (@HooligansTV_eu) September 19, 2021
Go Ahead Eagles - PEC Zwolle.
Home fans throw a big firecracker at PEC Zwolle supporters.
Video @ultrassnl pic.twitter.com/XYMfIgP2J6
Odnotujmy, że Go Ahead Eagles wygrało to spotkanie 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 77. minucie 20-letni Giannis-Fivos Botos. PEC Zwolle w dalszym ciągu zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Eredivisie z zerowym dorobkiem punktowym i bez gola na koncie.
Czytaj także:
- Tak Robert Lewandowski spędza wolny czas. Zdjęcie chwyta za serce
- Wojciech Szczęsny pod ostrzałem Włochów. "Juventus może żałować tej decyzji przez kolejne lata"