Filar Borussii Dortmund walczy z czasem. To dlatego nie zagrał w Bundeslidze

Erling Haaland zmaga się z kontuzją mięśniową. Jest ryzyko, że dortmundczycy będą musieli poradzić sobie bez norweskiego snajpera w najbliższym meczu Ligi Mistrzów.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Erling Haaland PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Erling Haaland
W ramach 6. kolejki Bundesligi zespół Marco Rose grał na terenie Borussii M'gladbach. Goście przegrali 0:1 po trafieniu Denisa Zakarii, ale warto zaznaczyć, że w ostatniej chwili ze składu "BVB" wypadli Erling Haaland oraz Marco Reus.

Niemiecki klub poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że reprezentant Norwegii doznał kontuzji mięśniowej. W najbliższych godzinach przejdzie szczegółowe badania.

21-latek jest nie do zastąpienia w Borussii Dortmund. Na tę chwilę nie wiadomo, jak długo potrwa jego pauza. Trener Rose ma nadzieję, że snajper będzie gotowy na mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów ze Sportingiem Lizbona. Reus ma drobny problem z kolanem i najprawdopodobniej będzie do dyspozycji szkoleniowca.

Haaland nie mógł poprawić swojego dorobku w Bundeslidze i razem z Robertem Lewandowskim prowadzi w klasyfikacji strzelców, obaj uzbierali po siedem bramek.

Spotkanie Borussia Dortmund - Sporting Lizbona odbędzie się we wtorek (28 września) o godz. 21:00. Haaland był najlepszym napastnikiem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.

Czytaj także:
Ile?! Hertha upokorzona w Lipsku
Krzysztof Piątek walczy o powrót do formy. Potrzebuje więcej czasu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×