Chelsea przed trudnym sprawdzianem. Włoch wie, jak zranić Juventus

Od ucieczki z biedy do owacji na Camp Nou. Ansu Fati zdał egzamin mentalności

W środę drużyna Chelsea zagra na terenie Juventusu, stawką będzie pozycja lidera grupy H Ligi Mistrzów. Londyńczycy muszą podnieść się po przegranej 0:1 z Manchesterem City w Premier League.

- Być może nie dokonaliśmy najlepszych wyborów. Rywale mocno nas naciskali. Nie mogliśmy znaleźć sobie przestrzeni między liniami i wydostać się spod pressingu, zbyt dużo biegaliśmy za piłką - Jorginho skomentował ostatnią porażkę na konferencji prasowej.

Atutem "Starej Damy" będzie linia defensywy. Latem pomocnik Chelsea razem z Giorgio Chiellinim i Leonardo Bonuccim świętował zdobycie mistrzostwa Europy. Jorginho uważa, że Romelu Lukaku nie będzie miał łatwego zadania.

- Spróbujemy ich zranić, ale nie mogę o tym mówić. Wiemy, że są silni i dobrze zorganizowani, potrafią bronić swojej bramki. To klub, który już od wielu lat znajduje się na szczycie. Spróbujemy przełamać ich swoją szybkością i energią. Wiemy, że to będzie trudne - dodał 29-latek, który został wybrany najlepszym piłkarzem roku UEFA.

Początek spotkania Juventus FC - Chelsea FC zaplanowany jest na godz. 21:00. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty. Transmisja na antenie Polsatu Sport Premium 2 oraz TVP 1.

Czytaj także:
"To się długo nie zmieni". Kolega z Bayernu wychwala Lewandowskiego
Ronald Koeman znowu gra o swoją przyszłość? "Jeden mecz o niczym nie decyduje"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"