Na takie występy polskiej drużyny w europejskich pucharach długo czekaliśmy. Po dwóch kolejkach rywalizacji w fazie grupowej Ligi Europy to właśnie Legia Warszawa jest liderem tabeli grupy C. Mistrzowie Polski mają na swoim koncie komplet 6 punktów, drugi jest Spartak (3 "oczka"), a kolejne miejsca zajmują Leicester City i SSC Napoli z wywalczonym punktem.
Tak dobra gra Legii przełożyła się nie tylko na pieniądze. Polski zespół zarobił już 27 milionów złotych i ma szansę na kolejną kasę. Zwycięstwa to także kolejne punkty do rankingów UEFA: krajowego i klubowego.
Jak informuje portal rankinguefa.pl, "Legia w najszybszy możliwy sposób przebiła wynik minimalny, który nie jest dodawany do dorobku w fazie grupowej. Dlatego za ten sezon ma już 4 punkty, a nie 3". To daje korzyści w przypadku rozstawienia w fazach eliminacyjnych europejskich pucharów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?
Obecnie Legia zajmuje w rankingu 109. miejsce. Za mistrzami Polski są takie firmy jak Fenerbahce Stambuł, Sparta Praga czy Anderlecht.
Dzięki Legii Polska awansowała też w rankingu krajowym. W nim Polska jest już na 26. miejscu i ma współczynnik 15,875, taki sam jak Węgrzy. Współczynnik sklasyfikowanych na 25. lokacie Rumunów to 16,650.
Legia kolejną szansę na powiększenie dorobku będzie miała 21 października. Wtedy warszawski zespół zmierzy się na wyjeździe z SSC Napoli. Początek meczu wyznaczono na godzinę 21:00.
Czytaj także:
Ale kasa! Tak Legia zarabia na LE
"Chwilo trwaj!". Czesław Michniewicz dał lekcję Brendanowi Rodgersowi