Duża część piłkarskiej kariery Pavola Stano była związana z polskimi zespołami. W PKO Ekstraklasie reprezentował Polonię Bytom, Jagiellonię Białystok, Koronę Kielce, Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. W klubie z województwa małopolskiego był również członkiem dwóch sztabów szkoleniowych.
Karierę pierwszego trenera rozpoczął w wieku 42 lat w MSK Żylina. W styczniu 2020 roku Słowak dostał swoją szansę po okresie pracy z drugim zespołem. Już wiadomo, że jego kadencja zakończyła się po nieco ponad 21 miesiącach.
Władze klubu zdecydowały się na zwolnienie Stano po przegranej w eliminacjach Ligi Konferencji Europy z FK Jablonec, a następnie pięciu meczach bez zwycięstwa w słowackiej Fortuna Lidze. MSK znalazł się na siódmym miejscu w tabeli i pozostanie na nim grozi znalezieniem się po sezonie zasadniczym poza grupą mistrzowską. Najlepsi Slovan Bratysława oraz Spartak Trnawa mają o dziewięć punktów więcej niż była drużyna Stano.
W 2020 i 2021 roku MSK Żylina kończył rozgrywki na drugim i trzecim miejscu, dzięki czemu rywalizował w europejskich pucharach. Bieżące rozgrywki rozpoczął słabo, a szkoleniowiec nie przetrwał kryzysu. Jego następcą został Peter Cernak.
Czytaj także: Paulo Sousa lekceważy mecze w Polsce? Selekcjoner odpiera zarzut
Czytaj także: Robert Lewandowski czuje się coraz młodszy. "Widzę to po sobie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego