Nie żyje 41-letni piłkarz. Był legendą swojego klubu

Smutne wieści dotarły ze Słubic, gdzie w wieku zaledwie 41 lat zmarł Marcin Dobras. Był jedną z legend tamtejszej Polonii. W trakcie kariery znany był z nieustępliwej postawy na boisku.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Marcin Dobras (z prawej) Facebook / MKS Polonia Słubice / Marcin Dobras (z prawej)
Jak poinformował portal slubice24.pl, Marcin Dobras rozpoczął swoją przygodę z seniorską piłką w 1998 roku właśnie w barwach Polonii Słubice.

Występował ponadto w takich klubach jak Stal Sulęcin, Spójnia Ośno Lubuskie czy Warta Słońsk. Rozegrał jeden sezon w barwach niemieckiego 1. FC Frankfurt.

Był ceniony za swoją postawę na boisku. Dziennikarze wspominają, że zawsze zostawiał na placu gry mnóstwo serca. "Mobilizował kolegów, nie odpuszczał rywalom" - czytamy.

Po raz ostatni na boisko wyszedł w sezonie 2016/2017. Przez większość kariery związany był z Polonią Słubice. Nazywano go legendą tamtejszego klubu. Występował także w ekipie Oldboys Słubice.

Zmarł 6 października 2021 roku w wieku zaledwie 41 lat. Przyczyny jego śmierci nie zostały jak dotąd podane.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×