Paulo Sousa od momentu wyboru musi mierzyć się z tym, że każdy jego ruch czy decyzja są dokładnie analizowane i komentowane.
Portugalczyk chwilę spokoju miał po bardzo dobrym występie kadry w meczu z Anglikami (1:1). - Przeciwko Anglii reprezentacja Polski zagrała fantastyczny mecz i zasłużenie zremisowała - przyznał Joachim Marx w rozmowie z "Super Expressem".
Były znakomity piłkarz, a potem trener wziął w obronę Portugalczyka. O czym mowa? O wspomnianych nieobecnościach na meczach PKO Ekstraklasy.
- Znam te zarzuty. Wiadomo, że najlepsi Polacy nie grają w ekstraklasie, a na zachodzie Europy - wyjaśnia Marx. - Może to przyjemność dla niektórych, że selekcjoner będzie na meczu Legii, ale nie wiadomo, co jemu to da.
Podaje też prosty przykład. - Mam kolegów we Francji, którzy byli trenerami reprezentacji w Afryce i nie jeździli tam obserwować piłkarzy, tylko po całej Europie - dodał.
Zobacz także:
"Polski Hummels" wreszcie sprosta oczekiwaniom?
Cezary Kulesza spotka się z Paulo Sousą. Wiadomo, o czym będą rozmawiać
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN zabrał głos ws. nieobecności Paulo Sousy podczas meczów PKO Ekstraklasy