Te słowa przeszły do historii! Dzięki Klichowi znów jest o nich głośno

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mateusz Klich (na małym zdjęciu Prejuce Nakoulma)
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mateusz Klich (na małym zdjęciu Prejuce Nakoulma)

Któż nie pamięta legendarnego "będę go zjadł" w wykonaniu Prejuce Nakoulmy. Cytat ten zainspirował Mateusza Klicha, który w zaskakujący sposób zareagował na swoje zdjęcie.

Mateusz Klich rozegrał 45 minut w meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 przeciwko San Marino. Reprezentacja Polski wygrała 5:0 i nadal jest na trzecim miejscu w grupie I. Po przerwie zmienił go Krzysztof Piątek. O występie naszej kadry trudno cokolwiek powiedzieć. Ten mecz po prostu musiał zakończyć się wygraną Polaków.

Po meczu głośno jest m.in. o zdjęciu Mateusza Klicha, które opublikował na Twitterze PZPN. Pomocnik Leeds United pokazał, że ma duży dystans do siebie i zareagował klasykiem.

"Będę ją zjadł" - podsumował Klich fotografię. Wpis robi furorę w sieci, a kibice od razu przypomnieli sobie wywiad sprzed lat. Autorem tych słów jest Prejuce Nakoulma, który w przeszłości był piłkarzem Górnik Zabrze.

To właśnie wtedy Nakoulma - zgodnie z zabrzańską tradycją - dostał koguta od nieżyjącego już Stanisława "Leona" Sętkowskiego dla najlepszego piłkarza meczu. W rozmowie z Canal+ mówił, co zrobi z nagrodą.

- Będę go zjadł! Myślę, że go sam ugotuje po afrykańsku. I będę go zjadł! - mówił łamaną polszczyzną. Te słowa na zawsze zostały zapamiętane przez kibiców.

Czytaj także:
Biało-Czerwoni przed najważniejszym meczem. Tak wygląda tabela "polskiej" grupy
"Emocje już zeszły". Łukasz Fabiański zdradził, co dalej z jego karierą

ZOBACZ WIDEO: Polski Związek Piłki Nożnej z nowymi pomysłami? "Przedstawimy je panu premierowi"

Komentarze (0)