Polacy skrzywdzeni! Ekspert nie ma wątpliwości

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu w środku: Adam Buksa
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu w środku: Adam Buksa

Fatalna pomyłka sędziego w meczu Albania - Polska. Francuz Clement Turpin nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Biało-Czerwonych.

To mogła być kapitalna okazja na doskonałe otwarcie meczu z Albanią w Tiranie!

W 6. minucie meczu eliminacji mistrzostw świata Albania - Polska w polu karnym gospodarzy padł Adam Buksa. Nasz napastnik był kopnięty w nogę. Niestety gwizdek sędziego z Francji milczał.

Clement Turpin nie dostał też żadnego sygnału z VAR i nie sprawdzał tej sytuacji.

Głos w sprawie całego zamieszania zabrał w mediach społecznościowych Marcin Borski, były sędzia FIFA i obserwator UEFA. Ten nie ma wątpliwości, że Buksa był faulowany.

"Moment faulu na rzut karny dla Polski w 6'. Buksa pierwszy kopnął piłkę. Liczy się koniec faulu, a nie początek starcia. Koniec /atak w lewą nogę/ już w polu karnym. Buksa mógłby kontynuować bieg = RZUT KARNY" - napisał na Twitterze.

Zobacz także:
Przejmująca chwila przed meczem Albanii z Polską. Znamy powód
Tak chcieli zdekoncentrować polskich piłkarzy. Jest nagranie!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: