Atalanta postrzelała. Rozczarowanie zespołu Łukasza Skorupskiego

PAP/EPA / Claudio Giovannini  / Na zdjęciu: piłkarze Atalanty Bergamo
PAP/EPA / Claudio Giovannini / Na zdjęciu: piłkarze Atalanty Bergamo

Atalanta nie zawiodła w meczu z Empoli FC i rozprawiła się z beniaminkiem 4:1. Bologna FC, z Łukaszem Skorupskim w bramce, nie potrafiła wykorzystać do zwycięstwa przewagi gola oraz zawodnika w polu.

Atalanta BC mierzyła się przed przerwą reprezentacyjną z dużymi wyzwaniami w derbach Lombardii. Po zremisowaniu z Interem, poniosła porażkę z Milanem. Spotkanie z beniaminkiem było szansą na odkucie się i poprawienie notowań w tabeli. Dwa strzały Josipa Ilicicia dały Neroblu prowadzenie 2:0 po 26 minutach. Empoli jeszcze nie poddało się, a gol Federico Di Francesco wskrzesił wiarę w zapunktowanie. Atalanta nie dała się jednak dogonić, wygrała 4:1, a mogła wyżej. Ilicić nie zdołał jednak skompletować hat-tricka z rzutu karnego. Szymon Żurkowski był na boisku od początku do 62. minuty.

Łukasz Skorupski zachował czyste konto w trzech meczach tego sezonu. Nie ma w lidze bramkarza z większą liczbą spotkań "na zero". Przed przerwą reprezentacyjną Polak poradził sobie z piłkarzami ofensywnymi Lazio, a w niedzielę przeciwnikiem Bologni FC było Udinese Calcio. Przez 45 minut Skorupski nie zmierzył się ze strzałem celnym, a po przerwie jego drużyna grała z przewagą piłkarza. Roberto Pereyra zobaczył dwa razy żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Bologna strzeliła gola na 1:0 w walce jedenastu na dziesięciu. Wygrana w tych okolicznościach była bliska, a mimo to Udinese wyrównało na 1:1. Skorupskiego pokonał Beto, a Polak zobaczył kartonik za protestowanie.

Genoa CFC zdobyła w tym sezonie dwa punkty w roli gospodarza. Pod względem wyników na własnym stadionie była do niedzieli na ostatnim miejscu w lidze. Wygrała jeden z ostatnich 12 meczów ligowych u siebie. Rossoblu podjęli US Sassuolo, a Neroverdi ugrali dotąd tylko cztery "oczka" na wyjazdach. Po nieco ponad 20 minutach zanosiło się na poprawienie bilansu tych drugich, ponieważ strzały Gianluci Scamacci dały im prowadzenie 2:0. Genoa zdążyła rzutem na taśmę uratować mecz i w doliczonym czasie doprowadziła do remisu 2:2. Aleksander Buksa był poza kadrą.

8. kolejka Serie A:

Empoli FC – Atalanta BC 1:4 (1:2)
0:1 - Josip Ilicić 11'
0:2 - Josip Ilicić 26'
1:2 - Federico Di Francesco 30'
1:3 - Mattia Viti (sam.) 49'
1:4 - Duvan Zapata 89'

Udinese Calcio - Bologna FC 1:1 (0:0)
0:1 - Musa Barrow 67'
1:1 - Beto 82'

Genoa CFC – US Sassuolo 2:2 (1:2)
0:1 - Gianluca Scamacca 18'
0:2 - Gianluca Scamacca 21'
1:2 - Mattia Destro 27'
2:2 - Johan Vasquez 90'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Wielki pościg Milanu. Uciekł z opresji
Czytaj także: Zwrot akcji na dnie Serie A. Polacy na marginesie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań

Komentarze (0)