Jeszcze w tym tygodniu ma dojść do spotkania Arsene'a Wengera z selekcjonerami reprezentacji narodowych, w trakcie którego Francuz będzie starał się o poparcie swojego pomysłu organizacji mistrzostw świata co 2 lata.
Wenger, który obecnie pełni funkcję dyrektora rozwoju sportowego w FIFA przekonuje, że jego pomysł to krok w dobrą stronę dla futbolu międzynarodowego.
- Jest większy opór przed mistrzostwami świata co 2 lata, bo wchodzi tu czynnik emocjonalny. Wszyscy mamy swoje rutyny i mundial co 4 lata wydaje się czymś naturalnym. Jednak gdy patrzysz na obecną sytuację, nie jest to naturalne. Jestem otwarty na wszystkie sugestie i każdą krytykę. Przyjmuję je. Nie robię z tego osobistej walki. Proszę jedynie, by ci krytykujący dali mi lepszy projekt - mówił Wenger w rozmowie z "L'Equipe".
Wenger miał już odbyć pierwsze nieformalne rozmowy m.in. z selekcjonerem Anglików - Garethem Southgatem. Teraz jednak chce powalczyć o poparcie na szerszą skalę.
Projekt Wengera miałby wejść w życie już od 2028 roku, w którym miałby się odbyć mundial zaledwie 2 lata po mistrzostwach w roku 2026.
Czytaj także:
- Jesus Imaz marzy o rekordzie w Jagiellonii. Klub złożył mu rekordową ofertę
- Mamy odpowiedź albańskiej federacji, która oskarża Polaków o prowokację. "Zdjęcia dobitnie pokazują"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami