Bramkarz klubu Premier League ma raka

- Prędkość, z jaką wszystko się potoczyło, była szalona - przyznał w rozmowie z "The Guardian" młody golkiper Norwich City, u którego lekarze zdiagnozowali ciężką chorobę.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Norwich City PAP/EPA / Na zdjęciu: Norwich City
- Wstępna diagnoza była dla mnie prawdziwym szokiem, ale pozytywne jest to, że złapaliśmy go (raka - przyp. red.) wcześnie, a rokowania i kolejne kroki są dobre. Jestem optymistą. Mam nadzieję, że uda mi się to pokonać i wkrótce wrócę robiąc dalej to, co kocham - wyznał 20-letni Dan Barden, cytowany przez "The Guardian".

U walijskiego bramkarza Norwich City (w tym sezonie na wypożyczeniu w Livingston FC) kilka tygodni temu wykryto raka jąder. Piłkarzowi w jednej chwili zawalił się cały świat. Teraz czeka go jednak trudna walka i - co jest bardzo pozytywne - nie zamierza się poddawać.

- Dziękuję wszystkim za wsparcie. Wiem, że nadchodzący okres będzie ciężki i na tym etapie prosiłbym o prawo do prywatności dla mnie, jak i mojej rodziny. Tam, gdzie to możliwe, zrobię co w mojej mocy, żeby na bieżąco informować o postępach w leczeniu - poprosił fanów Barden.

Dyrektor sportowy Norwich City Stuart Webber podkreślił, że w klubie Premier League wszyscy życzą utalentowanemu zawodnikowi powrotu do zdrowia.

- Nasze myśli są z nim i jego rodziną w czasie, kiedy rozpoczyna się to najnowsze i najważniejsze wyzwanie w jego życiu. Dan jest częścią naszej rodziny, a my o nią zawsze dbamy. On wie, że jesteśmy z nim na każdym kroku - zapewnił działacz.

Zobacz:
Sportowiec odda swój mózg do badań. Chce pomóc innym
Reprezentant Walii z poważną chorobą. "Zaczynam leczenie w przyszłym tygodniu"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×