Mocni już pod presją w Lidze Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marco Canoniero/LightRocket / Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimoivić — Getty Images / Marco Canoniero/LightRocket / Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimoivić

Sebastian Szczytkowski 19.10.2021, 05:24

RB Lipsk, AC Milan i Inter Mediolan zdobyli w sumie punkt w dwóch kolejkach otwierających fazę grupową Ligi Mistrzów. Kolejne niepowodzenie może drogo kosztować wspomniane kluby.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze RB Lipsk staną przed dużym wyzwaniem po porażkach z Manchesterem City i Club Brugge. Narobili sobie problemów, a we wtorek powalczą o pierwsze punkty w Parku Książąt. Czeka w nim wypełnione gwiazdami Paris Saint-Germain. W razie kolejnego niepowodzenia szanse podopiecznych Jessego Marscha na awans staną się iluzoryczne.

RB Lipsk jest niepokonany od czterech kolejek w Bundeslidze. Po nieudanym początku sezonu, stara się dołączyć do czołówki. Na pewno nie satysfakcjonuje go zajmowanie ósmego miejsca w tabeli. Podobnych zmartwień nie ma PSG. Styl wicemistrza Francji jest poniżej wysokich oczekiwań, ale po dziewięciu zwycięstwach w 10 kolejkach, prowadzi w Ligue 1. Ponadto potrafił pokazać moc w Lidze Mistrzów. Wygrana 2:0 z Manchesterem City była pierwszym błyskiem zespołu Mauricio Pochettino po mocarstwowych transferach.

AC Milan to kolejny zespół, który zagra pod presją. W meczach z Liverpool FC i Atletico Madryt nie zapunktował. Na Anfield pokazał kawałek dobrego futbolu, a w starciu z mistrzem Hiszpanii został skrzywdzony przez sędziego Cuneyta Cakira. To jednak tylko okoliczności łagodzące dla podopiecznych Stefano Piolego. Przed Rossonerimi spotkanie na wyjeździe z FC Porto, a Smoki eliminowały Juventus FC z poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Podobny plan mają na rywalizację z Rossonerimi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

W weekend AC Milan zwyciężył z Hellasem Werona 3:2, choć na przerwę zszedł z dwubramkową stratą do przeciwnika. Przez kwadrans był na boisku Zlatan Ibrahimović, dla którego był to dopiero drugi występ w sezonie. W meczach Ligi Mistrzów nie grał z powodu kontuzji. Zanosi się na powrót weterana do elitarnego europejskiego pucharu. - Zagra dłużej niż w sobotę, ale nie sądzę, że o wiele dłużej - zapowiada trener Pioli.

W tej samej grupie konfrontacja Atletico z Liverpool FC. W marcu 2020 roku, w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przed piłkarskim lockdownem, podopieczni Diego Simeone pozbawili The Reds szansy na obronę trofeum. Atletico wygrało 3:2 po dogrywce na Anfield. W meczach tych klubów od początku dekady o zwycięstwie jednego z nich decydował jeden gol lub padł remis. Na razie w grupie Liverpool FC ma sześć punktów, a to o dwa więcej niż Atletico.

Inter Mediolan zakończył trzy poprzednie występy w Lidze Mistrzów po meczach w grupie. Zanosi się na kolejną powtórkę, skoro w starciach z Realem Madryt i Szachtarem Donieck nie strzelił gola i wywalczył punkt. Ewentualne niepowodzenie będzie jeszcze większego kalibru, ponieważ Inter po zdobyciu mistrzostwa Włoch był losowany z pierwszego koszyka. Na razie Nerazzurri są jeszcze w grze o awans i we wtorek podejmą lidera grupy - Sheriffa Tyraspol.

Podopieczni Simone Inzaghiego stracili pierwsze punkty w lidze włoskiej. W prestiżowym dla ich trenera pojedynku zostali ograni 1:3 przez Lazio. Sheriff jest niepokonany od 1 lipca. Jego serii nie zdołali przerwać między innymi Crvena Zvezda Belgrad, Dinamo Zagrzeb, Szachtar Donieck oraz Real Madryt. Dlatego rewelacja z Naddniestrza nie jest już tylko ciekawostką w Lidze Mistrzów, a kandydatem do pozostania w niej wiosną. Do Mediolanu przyleciała z sześcioma punktami, a to o pięć więcej niż ma Inter.

3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów:

Grupa A:

Club Brugge – Manchester City / wt. 19.10.2021 godz. 18:45

Paris Saint-Germain - RB Lipsk / wt. 19.10.2021 godz. 21:00