Niepokój przed meczem Ligi Konferencji Europy. Policja zatrzymała kibiców

Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Kibice Unionu Berlin
Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Kibice Unionu Berlin

W czwartkowy wieczór w ramach fazy grupowej Europa Conference League zmierzą się Union Berlin i Feyenoord Rotterdam. Kibice obu drużyn są do siebie wrogo nastawieni.

Obie drużyny grały ze sobą już dwa tygodnie temu. Wtedy w Rotterdamie służby mundurowe zatrzymały 75 osób. Jednym z zarzutów było "przygotowywanie się do otwartej przemocy". Informowano, że doszło do "bardzo ciężkiej akcji policyjnej, w której kilka osób zostało rannych". Mowa o trzech pseudokibicach i jednym funkcjonariuszu.

Dzień wcześniej delegacja Unionu, na której czele stał prezes Dirk Zingler, została zaatakowana podczas pobytu w barze. Jedna osoba odniosła lekkie obrażenia.

Jak podaje "Kicker", przed meczem w stolicy Niemiec również było niebezpiecznie. W środę zatrzymano 79 osób, byli wśród nich kibice obu klubów. Jak podaje policja, część z nich była "gotowa do przemocy i pijana". Zarekwirowano między innymi materiały pirotechniczne, rękawice i kominiarki. Ośmiu fanów zostało aresztowanych za uszkodzenie mienia.

Spotkanie odbędzie się przy zachowaniu wysokich środków bezpieczeństwa. Nie ujawniono, ilu policjantów będzie pilnować porządku. Niemiecka federacja piłkarska zapewniła pomoc 800 stewardów.

Początek meczu Unionu Berlin z Feyenoordem Rotterdam w ramach czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy już o godzinie 21:00.

Zobacz też:
Pochwały pod adresem Cristiano Ronaldo. "Jeśli nie jesteś pracowity, to go nie lubisz"
To przechodzi ludzkie pojęcie. Skrzydłowy Barcelony doznał kolejnego urazu

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 2.0
4.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie od dziś wiadomo, że Holendrzy i Niemcy się nie lubią!