Wichniarek nie ma złudzeń. Wskazał, kto zasłużył na Złotą Piłkę

Robert Lewandowski to jeden z faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Artur Wichniarek w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" wyznał, że nie widzi innego scenariusza niż triumf Polaka w tym plebiscycie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Robert Lewandowski WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
W tym sezonie Robert Lewandowski strzela gola za golem. Polski piłkarz jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Bundesligi i Ligi Mistrzów. "Lewy" utrzymuje niesamowitą strzelecką dyspozycję, a przypomnijmy, że w poprzednim sezonie w niemieckiej lidze zdobył aż 41 bramek i pobił rekord Gerda Muellera.

W ostatnim meczu Ligi Mistrzów, przeciwko Benfice Lizbona, Lewandowski popisał się hat-trickiem, a mógł strzelić nawet cztery gole, ale w pierwszej połowie nie wykorzystał rzutu karnego. Zdaniem Artura Wichniarka występ ten pokazał, że Polak zasłużył na Złotą Piłkę.

"Ostatnie popisy Polaka utwierdzają mnie w przekonaniu, że podobnie jak w poprzednim roku, i w tym nie ma lepszego. Czy te popisy wpłyną na to, że to on zdobędzie prestiżową nagrodę? Nie wiem, ale Lewandowski zasłużył na Złotą Piłkę już przed rokiem, więc mam nadzieję, że 33-latek zostanie doceniony przez jury w obecnym" - napisał w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Lewandowski jest jednym z faworytów. Według bukmacherów, zagrozić może mu tylko Lionel Messi, który w minionym sezonie wygrał z Argentyną Copa America, co było jego pierwszym sukcesem z kadrą.

Głosowanie zostało zakończone 25 października, zwycięzca jest już znany. Tyle że będzie to trzymane w ścisłej tajemnicy aż do gali w Paryżu, która odbędzie się 29 listopada.

Czytaj także:
Duński piłkarz czuje się oszukany w Polsce. "Pakuję walizki. Nie mogłem tego zaakceptować"
Gareth Southgate mówi o stracie Matty'ego Casha. Szczere słowa

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×