Kosta Runjaić tłumaczy zwyżkę formy Pogoni Szczecin. Wyróżnił jednego piłkarza

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Przed Pogonią Szczecin hit PKO Ekstraklasy - mecz z Rakowem Częstochowa o miejsce na podium w tabeli. Kosta Runjaić ma prawo do optymizmu po ostatnich występach jego zespołu.

Pogoń Szczecin powróciła po październikowej przerwie reprezentacyjnej w bardzo złym stylu. W przegranym 0:1 meczu z Wisłą Płock nie potrafiła zagrozić groźnym atakiem bramce Krzysztofa Kamińskiego. Dobrym prognostykiem przed hitowym starciem w Częstochowie były natomiast zwycięstwa 4:1 z Jagiellonią Białystok oraz 2:0 z Legią Warszawa.

- Mecz z Jagiellonią był bez wątpienia naszym najlepszym w sezonie. W Warszawie stoczyliśmy wyrównaną walkę. Legia zagrała dobrze, ale to my wykorzystaliśmy sytuacje podbramkowe. W niektórych innych spotkaniach też mieliśmy dobre fazy. Teraz widzę zwyżkę formy niektórych zawodników - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.

- Damian Dąbrowski dużo dołożył do naszych zwycięstw. Dobrze zabezpiecza on swoją strefę. Zawsze jest tam, gdzie "płonie" - wyróżnia Runjaić. - W dobrej fazie są również Kowalczyk, Zahović, a Jean Carlos coraz lepiej wpasowuje się w drużynę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

Niemiec nie skorzysta w meczu z Rakowem Częstochowa ze wspomnianego Luki Zahovicia. Poza Słoweńcem zakażeni koronawirusem są młodzieżowcy Mariusz Fornalczyk i Maciej Żurawski. Z powodu kontuzji nie wystąpią Alexander Gorgon oraz Kacper Smoliński. Pod znakiem zapytania stała jeszcze w piątek gotowość Kacpra Kozłowskiego, Luisa Maty i Kamila Grosickiego.

Stawką meczu srebrnych i brązowych medalistów mistrzostw Polski będzie trzecie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Raków oraz Pogoń mogą także zmniejszyć stratę do lidera Lecha Poznań, który w sobotę zremisował 1:1 z Górnikiem Łęczna.

- Od początku poprzedniego sezonu, a także od początku 2021 roku Raków zdobył najwięcej punktów w ekstraklasie, a Pogoń jest na drugim miejscu. To odzwierciedla położenie drużyn przed meczem. Do tego są w wysokiej formie i myślę, że to będzie dobre spotkanie - zapowiada szkoleniowiec Pogoni.

- Musimy być przygotowani na sposób, w który atakuje Raków. Potrafi też mocno bronić. Wszyscy gracze stosują wysoki pressing, a w sytuacjach jeden na jeden wchodzą na połowę przeciwnika. Będzie to dla nas wyzwanie, żeby poradzić sobie z pressingiem Rakowa. Ważne będzie również zbieranie drugich piłek - wskazuje Niemiec.

Mecz Rakowa z Pogonią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.

Czytaj także: Pierwsza wygrana Bogdana Zająca. Grupa pościgowa stoi
Czytaj także: Ekstraklasa chwali się rekordem. Ma nową radę nadzorczą

Źródło artykułu: