Pół Europy, w tym Polska wciąż bije się o awans na mundial!

Mocny głos Sousy o polskiej piłce. Takich słów nikt się nie spodziewał

Dania i Niemcy - te ekipy przeszły przez kwalifikacje jak burza i spotkania w dwóch najbliższych kolejkach mogą potraktować jako towarzyskie.

Na zespoły ze Starego Kontynentu czeka w sumie 13 miejsc na mistrzostwach świata - 10 jest przeznaczonych dla zwycięzców grup, a 3 pozostałe zajmą triumfatorzy dwustopniowych turniejów barażowych, które odbędą się w drugiej połowie marca przyszłego roku.

W kwalifikacyjnej dogrywce weźmie udział 12 drużyn. Uczestnicy to dziesięć ekip z drugich miejsc w grupach, a także dwaj najwyżej notowani zwycięzcy grup Ligi Narodów, którzy nie zajmą w grupach eliminacyjnych do mistrzostw świata 1. lub 2. lokaty.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

Pół Europy wciąż walczy

Spośród 29 drużyn, które nadal biją się o udział w mundialu, 20 wciąż ma szansę na bezpośredni awans, a 9 może myśleć tylko o barażach.

Polska jest w tej pierwszej grupie, choć w praktyce powinna powoli planować przygotowania do eliminacyjnej dogrywki. Ma bowiem trzy punkty straty do Anglii (i gorszy bilans meczów bezpośrednich), a wicemistrzowie Europy zagrają jeszcze z San Marino. Trudno się łudzić, że nie sięgną w tym starciu po pełną pulę, a ona im wystarczy do pełni szczęścia, więc 1. miejsce w grupie I mają w zasadzie pewne.

W kilku grupach sytuacja jest arcyciekawa, a najwięcej emocji może nas czekać w grupach D i J. W każdej z nich o mundialową przepustkę biją się jeszcze aż cztery drużyny, zaś zaledwie jedna jest pozbawiona szans (to odpowiednio Kazachstan i Liechtenstein).

Polska walczy o rozstawienie

Biało-Czerwoni muszą w najbliższych meczach z Andorą na wyjeździe (12.11) i Węgrami u siebie (15.11) zapunktować nie po to, by gonić Anglię, lecz po to, by zapewnić sobie rozstawienie w barażach.

Na dziś barażowa stawka objęłaby: Portugalię, Szwajcarię, Szkocję, Hiszpanię, Polskę, Chorwację, Czechy, Norwegię, Rumunię i Ukrainę (z eliminacji), a także Walię i Austrię, które w kwalifikacjach nie zajmują aktualnie pozycji premiowanych awansem lub barażami, lecz są najlepszymi ekipami, które triumfowały w swoich grupach Ligi Narodów (pomijając te, które o mundial biłyby się ze ścieżki eliminacyjnej).

Dla nas najważniejsza jest jedna wiadomość: Polska w tej tabeli zajmuje 5. lokatę. Gdyby eliminacje zakończyły się teraz, byłaby więc w rozstawionej szóstce (w tej batalii nie liczą się uczestnicy barażów ze ścieżki Ligi Narodów; oni na pewno nie będą mieć przywileju rozstawienia).

Biało-Czerwoni - nie uwzględniając potyczek z San Marino (nie liczą się te z najsłabszymi przeciwnikami) - mają 11 pkt. i bilans goli +6. Niczego jednak nie mogą być jeszcze pewni, bo ścisk jest bardzo duży i o ostatecznym podziale koszyków decydować będzie końcówka eliminacji.

Dwunastu uczestników barażów zostanie podzielonych na trzy ścieżki. Każda z nich obejmie cztery ekipy - dwie rozstawione i dwie nierozstawione. Te pierwsze będą gospodarzami półfinałów (rozgrywanych w formie jednego spotkania). Gospodarz finału w danej ścieżce zostanie natomiast wyłoniony w drodze losowania.

Aktualna klasyfikacja drużyn z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych:

Czytaj także:
48 minut na boisku w ciągu niespełna roku. Koszmar ligowca
Matty Cash to fenomen. Ekspert wyjaśnia dlaczego