Mocne słowa Roberta Lewandowskiego. Jest odpowiedź Bońka
- Nie możemy mówić, że w szkoleniu jest dobrze i przyszłościowo - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski. Na jego słowa odpowiedział Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN ma zupełnie inny punkt widzenia.
Na jego słowa odpowiedział Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w programie "Prawda Futbolu" przedstawił swój punkt widzenia.
- Robert nic nie wie w ogóle na temat szkolenia w Polsce od 8-10 lat, bo go w Polsce nie ma. Z tego, co słyszałem, to bardzo pozytywnie wypowiadał się o młodych piłkarzach, którzy się pojawiali na kadrze. Zawsze można dyskutować - tłumaczył Boniek.
ZOBACZ WIDEO: Co z debiutem Casha w reprezentacji Polski? Jakub Kwiatkowski tłumaczyZwrócił także uwagę na to, że sporo robi się, aby wspierać młodych zawodników - powstały rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów, wdrożono Pro Junior System, zmieniono przepisy obowiązujące w Fortuna Pucharze Polski, tak aby na boisku znajdowało się przynajmniej dwóch młodzieżowców.
Zbigniew Boniek mówił ponadto o zbliżającym się plebiscycie Złota Piłka. Jego zdaniem Robert Lewandowski to aktualnie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie i nie wyobraża sobie, aby Polak nie otrzymał tej nagrody.
Uważa, że pod uwagę powinny zostać wzięte dwa ostatnie lata (plebiscyt nie odbył się w 2020 roku). - Kumulacja dwóch ostatnich lat jest jeszcze bardziej za Robertem - tłumaczył.
Zdecydowanym faworytem bukmacherów do zgarnięcia trofeum jest jednak Lionel Messi. - Wszyscy myślą, że Messi jest bogiem i jest najlepszym piłkarzem. Ale nie jest najlepszy teraz, bo albo jest kontuzjowany, albo gra słabo, albo chodzi po boisku - mówił Boniek.
Były prezes PZPN tłumaczył, że gdyby wziąć pod uwagę tylko ostatni rok, to najwięcej sukcesów miał występujący w Chelsea FC Jorginho. Wraz z klubem sięgnął bowiem m.in. po wygraną w Lidze Mistrzów. Dodajmy, że Złota Piłka wręczona zostanie 29 listopada.
Czytaj także:
- TVP wybrała komentatorów na mecze reprezentacji. Za mikrofonem były kadrowicz
- Matty Cash poznaje język polski. Pomylił "dzień dobry" z innymi słowami