Reprezentacja Mołdawii w tych eliminacjach prezentuje się bardzo słabo. Ma zaledwie punkt na swoim koncie i zamyka tabelę, przegrywając nawet z Wyspami Owczymi. Nie ma co się dziwić, że od początku spotkania we wszystkich statystykach przeważali Szkoci, którzy w końcu potrafili to udokumentować.
W 38. minucie po podaniu Johna McGinna, Stanislava Namasco pokonał Nathan Patterson. Mołdawianie przeprowadzali zmiany, jednak niewiele się na to zdało - to reprezentanci Szkocji strzelili drugiego gola na Stadionul Zimbru w Kiszyniowie. Wynik spotkania podwyższył Che Adams w 65. minucie spotkania.
Mołdawianie na stadionie w Kiszyniowie byli nieskuteczni. W 81. minucie karnego nie wykorzystał Vadim Rata. Szkoci wygrali 2:0 i zapewnili sobie drugie miejsce w grupie. Mołdawia wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo.
Mołdawia - Szkocja 0:2 (0:1)
0:1 - Nathan Patterson 38'
0:2 - Che Adams 65'
Składy:
Mołdawia: Stanislav Namasco - Ioan Revenco, Ion Jardan (61' Victor Bogaciuc), Veaceslav Posmac, Vadim Bolohan (61' Artiom Rozgoniuc), Denis Marandici (71' Marius Iosipoi) - Vadim Rata, Cristian Dros, Artur Ionita - Ion Nicolaescu (71' Artiom Puntus), Radu Ginsari (61' Maxim Cojocaru).
Szkocja: Craig Gordon - Jack Hendry, Liam Cooper, Kieran Tierney - Nathan Patterson, Billy Gilmour (85' Kenny McLean), Callum McGregor, Andrew Robertson - John McGinn, Stuart Armstrong (73' Kevin Nisbet) - Che Adams (85' Jacob Brown).
Żółte kartki: Bolohan, Ionita, Marandici, Puntus, Rata (Mołdawia), Patterson (Szkocja)
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości