Drużyna "Czerwonych Diabłów" naciskała gości od samego początku. Pierwsza bramka padła w 11. minucie, gdy Yannick Ferreira Carrasco płasko dośrodkował w pole karne i estoński bramkarz popełnił duży błąd. Do piłki dopadł Christian Benteke i z niewielkiej odległości trafił do siatki.
Po kwadransie mogło być 2:0. Kevin De Bruyne precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego, jednak tym razem Matvei Igonen sparował piłkę na słupek. Chwilę później obramowanie bramki obił też Benteke, który oddał strzał głową.
W pierwszej połowie doskonałą sytuację zmarnował Eden Hazard. De Bruyne uruchomił podaniem kapitana Belgów, a ten próbował minąć golkipera. Igonen wygarnął piłkę spod jego nóg.
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
Po przerwie Benteke odwdzięczył się koledze za asystę. Carrasco znalazł sobie miejsce przed polem karnym przyjezdnych i kapitalnie przymierzył. Jego gol był ozdobą spotkania. Estończycy złapali kontakt w 70. minucie, autorem bramki był Erik Sorga.
Zawodnicy Roberto Martineza przeprowadzili zespołową akcję w 74. minucie. W roli asystenta wystąpił De Bruyne, a Thorgan Hazard skierował piłkę do siatki.
Ostatecznie reprezentacja Belgii wygrała 3:1 i zapewniła sobie awansn na mistrzostwa świata. Drugą pozycję w stawce grupy E zajmuje Walia, która zwyciężyła 5:1 z Białorusi. To był szczególny mecz dla Garetha Bale'a, skrzydłowy po raz 100. w karierze był kapitanem kadry.
Belgia - Estonia 3:1 (1:0)
1:0 - Christian Benteke 11'
2:0 - Yannick Ferreira Carrasco 53'
2:1 - Erik Sorga 70'
3:1 - Thorgan Hazard 74'
Walia - Białoruś 5:1 (2:0)
1:0 - Aaron Ramsey 3'
2:0 - Neco Williams 20'
3:0 - Aaron Ramsey (k.) 50'
4:0 - Ben Davies 77'
4:1 - Artem Kontsevoy 87'
5:1 - Connor Roberts 90 '
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Belgia | 8 | 6 | 2 | 0 | 25:6 | 20 |
2 | Walia | 8 | 4 | 3 | 1 | 14:9 | 15 |
3 | Czechy | 8 | 4 | 2 | 2 | 14:9 | 14 |
4 | Estonia | 8 | 1 | 1 | 6 | 9:21 | 4 |
5 | Białoruś | 8 | 1 | 0 | 7 | 7:24 | 3 |
Czytaj także:
Zła wiadomość dla Realu Madryt. BVB ma pomysł na Haalanda
Czeka na nich wielka nagroda. Muszą tylko pokonać zespół Ronaldo