Nowe rządy, nowe zasady. Xavi zapowiedział zmiany w Barcelonie

Getty Images / Marc Gonzalez Aloma/Europa Press / Na zdjęciu: Xavi
Getty Images / Marc Gonzalez Aloma/Europa Press / Na zdjęciu: Xavi

FC Barcelona jest w kryzysie sportowym i z ogromnymi długami. Receptą na poprawę pierwszego czynnika ma być Xavi. Legendarny pomocnik już wprowadził swoje zmiany w Katalonii.

W tym artykule dowiesz się o:

Sześć lat trwała rozłąka Xaviego z FC Barceloną. Hiszpan w 2015 roku odszedł do katarskiego Al-Sadd, w którym zakończył karierę, a następnie rozpoczął pracę w roli trenera. Teraz wrócił do macierzystego klubu, w którym spędził zdecydowaną większość swojej kariery. Jest jedną z największych legend na Camp Nou.

41-latek zaczął już swoje porządki. Przed sobotnimi derbami z Espanyolem, piłkarze nie przyjadą na Camp Nou własnymi samochodami, jak działo się do tej pory, a udadzą się na obiekt klubowym autobusem.

- Wszyscy mamy życie poza piłką, ale wprowadziłem zasady, które są bardzo ważne dla zespołu. To kwestia porządku, a nie dyscypliny. Kiedy wcześniej mieliśmy zasady w klubie, odnosiliśmy sukcesy. W ostatnich dniach wszystko szło dobrze, nie ma co przywiązywać wagi do tego tematu - powiedział Xavi podczas konferencji prasowej (cytat za Mundo Deportivo).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Xavi w sobotę zadebiutuje w roli pierwszego trenera Barcelony. Hiszpan zapewnia jednak, że nie czuje żadnej tremy z tym związanej.

- Denerwuję się mniej, niż kiedy byłem piłkarzem. Jestem spokojny, wierzę, że dobrze nam pójdzie. W piłce najtrudniej jest być zawodnikiem, nie trenerem - tłumaczył.

Niedawno do Barcelony powrócił Xavi, a od 1 stycznia w barwach "Blaugrany" występować będzie Dani Alves, którego pozyskanie jest sporą niespodzianką. 38-latek zgodził się bowiem, aby otrzymywać minimum ustalone przez La Liga, a więc 155 tys. euro rocznie (więcej TUTAJ).

- Dobrze go znam, dużo nam da w Barcelonie. Widzieliśmy jego ostatnie spotkania. Teraz przeszedł badania medyczne, to nie była nagła decyzja. Jest doświadczony, ma charakter. Szkoda, że pomoże nam dopiero od stycznia - dodał nowy szkoleniowiec Dumy Katalonii.

Początek meczu FC Barcelona - Espanyol o godz. 21:00.

Zobacz także: Zrobili z Lewandowskiego... Niemca! Absurdalna pomyłka

Źródło artykułu: