AS Roma straciła punkty w sześciu z siedmiu meczów między październikową a listopadową przerwą reprezentacyjną. Skończył się "miesiąc miodowy" po zatrudnieniu Jose Mourinho i dziennik "La Gazzetta dello Sport" detalicznie analizował błędy popełnione przez Portugalczyka w szatni Giallorossich. Rzymianie zamierzali uspokoić nastroje zwycięstwem w Genui.
Drużyna Mourinho przeważała w pierwszej połowie. W 14. minucie piłka znalazła się w bramce Salvatora Sirigu, ale gol został anulowany z powodu zagrania ręką Tammy'ego Abrahama. Świetną szansę na zdobycie prowadzenia miał Eldor Szomudorow, ale z czystej pozycji strzelił zdecydowanie za wysoko. AS Roma zeszła do szatni na przerwę po oddaniu tylko jednego uderzenia celnego.
W roli szkoleniowca Genoi debiutował Andrij Szewczenko. Ukrainiec zastąpił na stanowisku Davida Ballardiniego. Według lokalnych mediów Szewczenko miał poważnie brać pod uwagę wystawienie w podstawowym składzie Aleksandra Buksy, ale ostatecznie posadził go na ławce rezerwowych. Z Goranem Pandevem zagrał w ataku Caleb Ekuban, a Buksa był zmiennikiem w 90. minucie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Utrzymywał się bezbramkowy remis, co irytowało Jose Mourinho. Krótko po przerwie tradycyjnie zobaczył żółtą kartkę za awanturowanie się blisko boiska. AS Roma ponownie przeważała pod względem posiadania piłki, ale nie stwarzała licznych sytuacji do zdobycia gola. W 74. minucie Henrich Mchitarjan oddał 14. uderzenie na bramkę Rossoblu, ale zarazem 13. niecelne.
Mourinho zdecydował się na wprowadzenie z ławki rezerwowych Felixa Afenę-Gyana za Eldora Szomurodowa i była to świetna decyzja szkoleniowca Romy. Nastolatek strzelił gola na 1:0. Piłka powędrowała jak po sznurku między gośćmi aż trafiła od Henricha Mchitarjana do młodziana. Afena-Gyan dołożył stopę i wymierzonym uderzeniem pokonał bramkarza Genoi. W doliczonym czasie ten sam zawodnik ustalił wynik na 2:0 fenomenalnym huknięciem z dystansu. Pięknie podsumował mecz.
Nicola Zalewski był na ławce rezerwowych gości.
Genoa CFC - AS Roma 0:2 (0:0)
0:1 - Felix Afena-Gyan 82'
0:2 - Felix Afena-Gyan 90'
Składy:
Genoa: Salvatore Sirigu - Andrea Masiello, Johan Vasquez, Stefano Sabelli (84' Paolo Ghiglione) - Davide Biraschi (84' Flavio Junior Bianchi), Milan Badelj (90' Pablo Galdames), Nicolo Rovella, Andrea Cambiaso - Stefano Sturaro (90' Aleksander Buksa) - Goran Pandev (63' Hernani), Caleb Ekuban
Roma: Rui Patricio - Gianluca Mancini, Marash Kumbulla (87' Chris Smalling), Roger Ibanez - Rick Karsdorp, Lorenzo Pellegrini (90' Edoardo Bove), Jordan Veretout, Stephan El Shaarawy - Henrich Mchitarjan - Tammy Abraham, Eldor Szomurodow (74' Felix Afena-Gyan)
Żółte kartki: Cambiaso, Badelj, Sabelli (Genoa) oraz Veretout, Afena-Gyan (Roma)
Sędzia: Massimiliano Irrati
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | AC Milan | 38 | 26 | 8 | 4 | 69:31 | 86 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 25 | 9 | 4 | 84:32 | 84 |
3 | SSC Napoli | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:31 | 79 |
4 | Juventus FC | 38 | 20 | 10 | 8 | 57:37 | 70 |
5 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 10 | 10 | 77:58 | 64 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 59:43 | 63 |
7 | ACF Fiorentina | 38 | 19 | 5 | 14 | 59:51 | 62 |
8 | Atalanta Bergamo | 38 | 16 | 11 | 11 | 65:48 | 59 |
9 | Hellas Werona | 38 | 14 | 11 | 13 | 65:59 | 53 |
10 | Torino FC | 38 | 13 | 11 | 14 | 46:41 | 50 |
11 | US Sassuolo | 38 | 13 | 11 | 14 | 64:66 | 50 |
12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 14 | 13 | 61:58 | 47 |
13 | Bologna FC | 38 | 12 | 10 | 16 | 44:55 | 46 |
14 | Empoli FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 50:70 | 41 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 10 | 6 | 22 | 46:63 | 36 |
16 | Spezia Calcio | 38 | 10 | 6 | 22 | 41:71 | 36 |
17 | US Salernitana 1919 | 38 | 7 | 10 | 21 | 33:78 | 31 |
18 | Cagliari Calcio | 38 | 6 | 12 | 20 | 34:68 | 30 |
19 | Genoa CFC | 38 | 4 | 16 | 18 | 27:60 | 28 |
20 | Venezia FC | 38 | 6 | 9 | 23 | 34:69 | 27 |
Czytaj także: Juventus był bezradny aż do doliczonego czasu
Czytaj także: Atalanta zaatakowała Sardynię "taranem"