Fani Borussii Dortmund we wtorek przybyli do Lizbony na środowy pojedynek ich ekipy z miejscowym Sportingiem. Dzień przed meczem doszło jednak do poważnych zamieszek w stolicy Portugalii.
Rozpoczęły się one w dzielnicy Bairro Alto. Podczas przepychanek rannych zostało dwóch interweniujących policjantów. Dopiero po kilku godzinach policji udało się przywrócić porządek w okolicach lizbońskiej starówki.
Jak informuje policja, ponad 50 kibiców Borussii Dortmund zaczęło bić się z funkcjonariuszami, a także niszczyć mienie publiczne i prywatne na jednej z ulic. Jak relacjonują miejscowe media, łącznie zatrzymanych zostało siedmiu kibiców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Środowy mecz w Lizbonie jest bardzo ważny dla obu ekip. Zarówno Borussia jak i Sporting mają aktualnie po sześć punktów. Zwycięzca tego spotkania znacznie przybliży się do awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Pewni awansu z tej grupy są już piłkarze Ajaksu Amsterdam.
W pierwszym meczu, który odbył się w Niemczech, minimalnie lepsza okazała się Borussia, która wygrała 1:0.
Zobacz także:
Alarm w Niemczech. "Jak można było do tego dopuścić?!"
Karim Benzema skazany